Tekst jest już gotowy i czeka na przekazanie prokuraturze - ustalili reporterzy RMF FM.
Stenogram, który powstał w krakowskim instytucie, jest o wiele bardziej dokładny niż materiał przekazany przez Rosjan polskim śledczym.
Wszystkie wypowiedzi, które pojawiają się w dokumencie, przypisano konkretnym osobom. Nie ma też już fragmentów rozmów określanych jako niezrozumiałe. Dzięki temu stenogramy powiększyły się o kilka dodatkowych stron.
Każdy dźwięk towarzyszący rozmowom - szum pracy urządzeń, odgłos zamykanych lub otwieranych drzwi - został dokładnie opisany przez specjalistów.
Teoretycznie eksperci zakończyli już pracę, ale dla pewności wezmą jeszcze udział w eksperymencie z drugim tupolewem. Zostanie wtedy nagrane wszystko, co będzie się działo w kabinie, a potem porównane z materiałem zabezpieczonym z czarnych skrzynek rozbitego prezydenckiego tupolewa.