Szefowa unijnej dyplomacji wysłała list do przedstawicieli pozostałych członków bliskowschodniego kwartetu. Po jednej kopii otrzymali sekretarz stanu USA Hillary Clinton, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oraz sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. Ashton postuluje w dokumencie, by jak najszybciej doprowadzić do spotkania kwartetu.
Miałoby ono na celu wysunięcie nowej pokojowej inicjatywy i przekonanie do niej Izraela i Palestyńczyków. Według izraelskiego dziennika „Haarec", który dotarł do listu, proponowane przez Ashton rozwiązanie ma wyglądać tak:
• Granice Palestyny powinny się opierać na linii sprzed wojny w 1967 roku, a tam, gdzie jest to niemożliwe, powinno dojść do wymiany terytoriów.
• Izrael powinien mieć zagwarantowane „bezpieczeństwo" (prawdopodobnie chodzi o to, by Palestyna była państwem zdemilitaryzowanym).
• Jerozolima powinna zostać podzielona, w mieście powstałyby dwie stolice.