Zakazem zajął się chiński wydział propagandy. W ostatnia niedzielę wydał w tej sprawie specjalną dyrektywę, którą rozesłał do mediów.
Światło dzienne dyrektywa ujrzała po tym jak dziś opublikowała go na swoich stronach internetowych mający siedzibę w USA portal „China Digital Times".
Państwowym mediom urzędnicy zakazali prowadzenia dziennikarskiego dochodzenia dotyczącego przyczyn katastrofy superszybkich pociągów na trasie Hangzhou-Wenzhou.
Dziennikarze powinni się skupić na opisywaniu „poruszających historii" o dawcach krwi, o uruchomieniu bezpłatnych przejazdów taksówkami dla rodzin ofiar. Dziennikarze mogą wykorzystywać w artykułach wyłącznie informacje przekazywane drogą oficjalną. Mają zakaz przeprowadzania niezależnych wywiadów.
Katastrofa kolejowa pod Wenzhou to najtragiczniejszy wypadek w historii chińskich szybkich kolei. Zginęło w niej co najmniej 39 osób, a prawie 200 zostało rannych.