Pracownik krakowskiej Geofizyki 28 września został uprowadzony niedaleko Pind Sultani w prowincji Attock. Napastnicy zabili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków. Ostatni raz wiarygodny sygnał, że Polak jest cały i zdrowy, został wysłany trzy tygodnie temu. Talibowie przekazali pakistańskiej gazecie „The Dawn” taśmę z nagraniem, na którym polski inżynier prosi o spełnienie warunków porywaczy. Islamiści domagają się wypuszczenia z więzień ponad 100 towarzyszy schwytanych podczas operacji sił bezpieczeństwa na terenach plemiennych przy granicy z Afganistanem.W piątek władze w Islamabadzie ujawniły, że wypuściły czterech talibów, w tym zastępcę dowódcy Beitullaha Mehsuda – os-karżanego o zorganizowanie zamachu na Benazir Bhutto – w zamian za dziesięciu przedstawicieli sił bezpieczeństwa pojmanych przez ekstremistów. Porozumienie pomogli wynegocjować przywódcy lokalnych plemion pasztuńskich.

Polski MSZ podkreśla, że negocjacje w sprawie wypuszczenia Polaka prowadzą władze w Islamabadzie. Zdaniem pakistańskich ekspertów szanse na uwolnienie polskiego inżyniera wzrosły, gdy dwa tygodnie temu parlament zdecydował, że trzeba prowadzić rozmowy z pakistańskimi talibami.