Chiński statek uszkodził dwa światłowody znajdujące się na dnie Morza Bałtyckiego. Czy instalacje kluczowe dla naszego bezpieczeństwa położone na dnie Bałtyku są bezpieczne? Myślę m.in. o Baltic Pipe, kablach wysokiego napięcia prądu stałego SWEPOL Link i światłowodzie Baltica.
Tak, biorąc pod uwagę całość morskiej infrastruktury krytycznej. Bo to nie są tylko kable techniczne, czy Baltic Pipe, ale też platformy, które zapewniają dopływ paliwa do Polski, terminal LNG w Świnoujściu. Za chwilę będzie podobny, pływający terminal w Gdańsku. Jest terminal paliwowy w Gdańsku, ale też terminal kontenerowy Baltic Hub – największy port kontenerowy na Bałtyku, który przyjmuje towary nie tylko kierowane do Polski, ale też innych krajów. W przyszłości będziemy mieli morskie farmy wiatrowe. Mamy zatem szereg urządzeń infrastruktury krytycznej.
Po uszkodzeniu Nord Steam we wrześniu 2022 r. zapadła decyzja o rozpoczęciu operacji „Zatoka”. Prowadzimy stały monitoring, patrole, obserwację tego co się wokół nas dzieje. W tej operacji uczestniczy kilkanaście jednostek pływających i samoloty patrolowe. Bardzo blisko w tym zakresie współpracujemy ze Strażą Graniczną. Dlatego uważam, że ta przestrzeń jest bezpieczna.
Jednostki Marynarki Wojennej prowadzą ciągły nadzór tych instalacji?
Nie da się prowadzić go 24 godziny przez siedem dni w tygodniu. To jest fizycznie niemożliwe, bo nie możemy na każdym kilometrze kabla ustawić okrętu. Jednak mamy metody działania, o których nie mogę mówić szczegółowo, dzięki którym prowadzimy obserwację. Na przykład jeżeli jakaś jednostka zaczyna się podejrzanie zachowywać w rejonie, który uważamy za wrażliwy, a jeżeli dodatkowo - a tak było w przypadku chińskiej jednostki, wyłączy system AIS (system identyfikacji jednostek pływających), to mamy nad taką jednostką szczególny monitoring. Możemy w jej pobliże wysłać nasz okręt, który znajduje się w morzu. Patrole prowadzone są systematycznie, nasze jednostki, prowadząc działania szkoleniowe lub obserwacyjne, są w morzu od kilku godzin do kilkunastu dni. Druga strona widzi nas, mamy do czynienia z efektem odstraszania, co może zastopować próbę przeprowadzenia sabotażu, czy aktu terrorystycznego.
Powinnością właściciela obiektu infrastruktury krytycznej jest ochrona takich obiektów, ale Marynarka Wojenna dysponuje możliwością sprawdzenia tego, co jest pod wodą, jeżeli coś się stanie na gazociągu, czy kablu. Mamy do tego odpowiednie pojazdy podwodne, sonary. Nadrzędne jest bezpieczeństwo państwa.
Czytaj więcej
Polska Marynarka Wojenna dysponuje obecnie zaledwie dwoma okrętami pełniącymi funkcje patrolowe - ORP „Ślązak" i ORP „Kaszub". Te jednostki, mimo swoich ograniczeń, stanowią trzon polskiej floty patrolowej na Bałtyku. Co potrafią i jakim uzbrojeniem dysponują?