Reklama
Rozwiń

Granica grozy. Bezkarni migranci, bezradne służby

Pogranicznicy, policjanci, żołnierze mierzą się na polsko-białoruskiej granicy z wyzwaniami, jakich dotąd nie znali. Śmierć młodego żołnierza, który zginął ugodzony nożem, uświadomiła wszystkim grozę sytuacji.

Publikacja: 08.06.2024 12:20

Żołnierz na granicy polsko-białoruskiej w miejscowości Stare Masiewo

Żołnierz na granicy polsko-białoruskiej w miejscowości Stare Masiewo

Foto: PAP, Artur Reszko

Kamienie, płonące konary drzew, noże, paralizatory, metalowe kulki wystrzeliwane z procy z ogromną siłą, czy wreszcie prowizoryczne dzidy, takie, której cios okazał się śmiertelny dla 21-letniego żołnierza Mateusza Sitka, młodego chłopaka, który jako szeregowy był jednym z wielu skierowanych na granicę – migranci sterowani przez białoruskie władze w tym roku dokonali 17 tys. prób sforsowania granicy Polski z Białorusią. Broniący jej mają do czynienia z agresją na niespotykaną dotąd skalę. Migranci są w niej bezkarni, polskie służby  bezradne.  Zmieniamy to  zapewnia nas Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Wojsko
„Latające czołgi” szybciej przejdą na emeryturę? USA chcą wycofać je ze służby
Wojsko
Dronizacja służb mundurowych. Ile wojsko wyda na szkolenia?
Wojsko
Wypadek w jednostce wojskowej. W nocy zginął żołnierz
Wojsko
Ćwiczenia „Zapad-2025”. Gen. Leon Komornicki: Preludium do ataku Rosji na Litwę
Wojsko
Rosja naruszyła polską przestrzeń powietrzną. Wojsko wydało komunikat