Strzały na granicy z Białorusią. Wiemy, ile razy wojsko użyło broni

Średnio kilka razy dziennie wojsko używa broni na granicy polsko-białoruskiej. Wiemy, ile razy oddawano strzały w tym roku.

Publikacja: 07.06.2024 20:00

Strzały na granicy z Białorusią. Wiemy, ile razy wojsko użyło broni

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Tylko w maju, jak podał w czwartek na konferencji prasowej minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, żołnierze użyli broni w systemie alarmowym około 700 razy. Broni gładkolufowej użyli także funkcjonariusze strzegący granicy minionej nocy – o tym z kolei poinformował w piątek na briefingu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Donald Tusk.

Ponad tysiąc przypadków użycia broni na granicy

Z informacji, które otrzymaliśmy z wydziału prasowego Ministerstwa Obrony Narodowej wynika, że od 1 stycznia 2024 roku do 6 czerwca 2024 na granicy polsko-białoruskiej żołnierze Sił Zbrojnych RP oddali 1 190 strzałów ostrzegawczych, zużyto 1 190 sztuk amunicji.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Mateusz Sitek zginął, broniąc granicy. Czas przypomnieć sobie, co jest ważne

Wojsko jak na razie tylko raz poinformowało, że w wyniku użycia broni został poszkodowany migrant. Do zdarzenia doszło 3 listopada 2023 roku około południa w okolicy jeziora Topiło, na południe od Hajnówki, blisko granicy z Białorusią. Patrol żołnierzy, którzy wspierają Straż Graniczną zauważył grupę migrantów. Wojskowi ruszyli w pościg, jeden z nich miał oddać strzał ostrzegawczy, ale - co wynikało z wewnętrznych komunikatów wojskowych, rykoszet miał ranić uciekającego. Syryjczyk trafił do szpitala w Hajnówce, a następnie Białymstoku.

Prokuratura ciągle bada okoliczności postrzelenia Syryjczyka

Okoliczności postrzelenia migranta bada Żandarmeria Wojskowa oraz dział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wstępnie prokuratura z Białegostoku, która jako pierwsza sprawdzała ten przypadek, zakwalifikowała zdarzenie jako nieostrożne obchodzenie się bronią i nieumyślne spowodowanie obrażeń u innej osoby. Zastępca do spraw wojskowych Prokuratora Rejonowego Białystok-Północ płk Radosław Wiszenko poinformował „Rz” w listopadzie poprzedniego roku, że wstępnie mowa była o nieszczęśliwym wypadku, spowodowanym potknięciem się przez żołnierza. Jednak z naszych ustaleń wynika, że postępowanie nadal toczy się w sprawie, śledczy z Warszawy czekają bowiem na badania balistyczne.

Zarzuty za strzały ostrzegawcze dla dwóch żołnierzy

Przypomnijmy, że 29 marca 2024 r. dwóch żołnierzy usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień, gdy oddali strzały w stronę migrantów przebywających po białoruskiej strony granicy. Do zdarzenia doszło 25 marca w okolicach Dubicz Cerkiewnych, gdy granicę próbowała szturmować grupa około 50 migrantów. Jako pierwszy napisał o tym Onet.

Czytaj więcej

Śmierć żołnierza na granicy. Są wyniki sekcji zwłok. Pośmiertny awans Mateusza Sitka

Z informacji Prokuratury Krajowej wynika, że postępowanie zainicjowała Straż Graniczna, która przekazała nagranie incydentu do Żandarmerii Wojskowej. Na tej podstawie 29 marca trzech żołnierzy zostało doprowadzonych przez żandarmów do Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ w Białymstoku

Prokurator Anna Adamiak z Prokuratury Krajowej podała, że decyzja o zatrzymaniu żołnierzy zapadła bez udziału prokuratora. Ten jednak po zapoznaniu się z materiałem dowodowym wszczął śledztwo i dwóm żołnierzom postawił zarzuty przekroczenia uprawnień i narażenia człowieka na utratę zdrowia lub życia za co grozi do 3 lat więzienia. Trzeci żołnierz został przesłuchany w charakterze świadka.

Zdaniem prokuratury oddali oni w kierunku migrantów co najmniej kilka strzałów. Z komunikatu prokuratury wynika, że „nie znajdowali się w sytuacji zagrażającej ich życiu”.

Śledczy zastosował wobec nich dozór przełożonego wojskowego połączonego „z zakazem kontaktowania się pomiędzy sobą oraz zawieszenia w czynnościach służbowych”.

Tylko w maju, jak podał w czwartek na konferencji prasowej minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, żołnierze użyli broni w systemie alarmowym około 700 razy. Broni gładkolufowej użyli także funkcjonariusze strzegący granicy minionej nocy – o tym z kolei poinformował w piątek na briefingu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Donald Tusk.

Ponad tysiąc przypadków użycia broni na granicy

Pozostało 89% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wojsko
Żołnierze z zarzutami za oddanie strzałów na granicy z Białorusią. Co wiadomo?
Wojsko
Baltops 24 – największe manewry wojskowe na Bałtyku
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Mateusz Sitek zginął, broniąc granicy. Czas przypomnieć sobie, co jest ważne
Wojsko
Śmierć żołnierza na granicy. Są wyniki sekcji zwłok. Pośmiertny awans Mateusza Sitka
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Wojsko
Kolejne kontrowersje wokół black hawków. „Finansowanie takie jak w przypadku Pegasusa”