Pozew grupowy do zmiany

Wiele państw europejskich wprowadziło procedurę zbiorowego dochodzenia roszczeń. Zrobiła to także Polska, ale nadal jest u nas w powijakach

Publikacja: 08.02.2012 07:00

Choć ojczyzną pozwów zbiorowych są Stany Zjednoczone, coraz szerzej stosowane są już w Europie: Finlandia i Grecja wprowadziły je w 2007 r., Dania w 2008 r., Włochy w 2009 r., a Polska w 2010 r.

Krajowe procedury są bardzo zróżnicowane. W Hiszpanii np. grupa wnosząca powództwo musi udowodnić, że wszyscy potencjalnie zainteresowani zostali powiadomieni o zamiarze wniesienia pozwu, co nie wyklucza dołączenia do sprawy na etapie sądowym. We Włoszech można się dołączyć do sprawy aż do wydania wyroku przez sąd apelacyjny. W Danii, jeśli indywidualne roszczenia nie przekraczają 2000 koron, powództwo może wnieść tylko rzecznik konsumentów. W większości krajów honoraria prawników ustalane są poprzez negocjacje, ale np. w Niemczech i Austrii obowiązują ustalone ustawowo tabele kosztów.

Inaczej niż w Polsce

Unia proponuje upodobnienie tych zasad, zostawia jednak krajom członkowskim swobodę co do szczegółów.

Tak np. w Polsce grupa wnoszących pozew musi zostać jasno określona przed wniesieniem pozwu, w odróżnieniu od modelu amerykańskiego. Tam wyrok zbiorowy dotyczy osób nieuczestniczących w sprawie. W uzasadnieniu rezolucji jasno wskazano, że należy odrzucić system amerykański („class action"), gdyż zbyt zachęca do sporów sądowych. Przeciwnicy pozwów zbiorowych wskazują zresztą, że Ameryka stała się przykładem wynaturzenia tej procedury.

Mówi się też, że odszkodowanie nie powinno zawierać elementów „odszkodowania karnego" i powinno być rozdzielone proporcjonalnie do indywidualnej szkody. To postanowienie zawiera już pewną odrębność, gdyż w Polsce uczestnicy pozwu zbiorowego muszą wskazać ryczałtowe (jednakowe dla wszystkich) żądania.

Unia proponuje upoważnić organy  publiczne, np. stowarzyszenia konsumenckie, do wnoszenia pozwu zbiorowego.

Konkretne dziedziny

– Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem – mówi Małgorzata Rother, warszawski rzecznik konsumentów. – Instytucje publiczne, np. prokuratora, wyłączono z tej procedury, a rzecznik konsumentów ma bardzo ograniczone zadania, choć w praktyce musi zajmować się zbiorowymi skargami konsumentów.

Jednocześnie Unia chce zakazać wynagradzania adwokata na procent i finansowania sporu zbiorowego przez osoby z zewnątrz (dla zysku), ale zdaniem adwokata Iwona Gabrysiaka te rozliczeniowe ograniczenia mają dla grupowego procesu drugorzędne znaczenie.

Parlament Europejski nie przesądził, jak szeroko pozew zbiorowy może być stosowany, czy mogą korzystać z niego wszyscy i we wszystkich rodzajach spraw, czy tylko konsumenci, zwraca się natomiast do Komisji Europejskiej, by ustaliła konkretne dziedziny, w których pozew zbiorowy powinien znaleźć zastosowanie.

Dla losu polskiego pozwu zbiorowego to najważniejsza kwestia. Przypomnijmy, że w trakcie prac parlamentarnych m.in. pod presją środowisk dużego biznesu wąsko zakreślono granice procedury zbiorowej: tylko do roszczeń konsumentów i czynów niedozwolonych (deliktów) z wyjątkiem ochrony dóbr osobistych. I z powodu tego właśnie ograniczenia sądy prawomocnie odrzuciły pozew ofiar katastrofy w hali MTK w Katowicach, ponieważ uszczerbek na zdrowiu to także jest dobro osobiste. A przecież owa katastrofa była impulsem do uchwalenia ustawy o pozwach zbiorowych.

Jak do tej pory najdalej zaawansowaną sprawą zbiorową w Polsce jest pozew teraz już 911 klientów mBanku i MultiBanku (grupa BRE) żądających przed łódzkim Sądem Okręgowym ustalenia niższych kosztów kredytu hipotecznego we frankach. Sprawa jest na etapie publicznego wezwania chętnych do przystąpienia do tej sprawy, na co mają czas do końca marca.

Grupowe postępowanie

- Z pozwem grupowym może wystąpić minimum dziesięć osób.

- Ich roszczenia muszą być jednego rodzaju, wynikać z jednego zdarzenia.

- Jeżeli żądają pieniędzy, muszą zryczałtować żądania.

- Mogą jednak podzielić się na podgrupy co najmniej dwuosobowe i w ich ramach zrównać żądanie.

- Powoda musi reprezentować adwokat, radca  prawny.

- Mogą się umówić, że jego wynagrodzenie stanowić będzie procent (do 20) wygranej.

- W I instancji sprawę rozpatruje sąd okręgowy (trzech sędziów).

- Wyrok wiąże tylko osoby, które przystąpiły do postępowania, tzw. opcja opt-in.

Na podstawie ustawy o postępowaniu grupowym

Choć ojczyzną pozwów zbiorowych są Stany Zjednoczone, coraz szerzej stosowane są już w Europie: Finlandia i Grecja wprowadziły je w 2007 r., Dania w 2008 r., Włochy w 2009 r., a Polska w 2010 r.

Krajowe procedury są bardzo zróżnicowane. W Hiszpanii np. grupa wnosząca powództwo musi udowodnić, że wszyscy potencjalnie zainteresowani zostali powiadomieni o zamiarze wniesienia pozwu, co nie wyklucza dołączenia do sprawy na etapie sądowym. We Włoszech można się dołączyć do sprawy aż do wydania wyroku przez sąd apelacyjny. W Danii, jeśli indywidualne roszczenia nie przekraczają 2000 koron, powództwo może wnieść tylko rzecznik konsumentów. W większości krajów honoraria prawników ustalane są poprzez negocjacje, ale np. w Niemczech i Austrii obowiązują ustalone ustawowo tabele kosztów.

Pozostało 80% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"