Lista zwolnień z opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego jest długa, a znajdują się na niej m.in. niepełnosprawni oraz seniorzy mający więcej niż 75 lat.
– Mimo to skarbówka ściąga z rent i emerytur tych osób zaległy abonament za ostatnie pięć lat. Jest to kwota 1400 zł – mówi Grzegorz Bierecki, senator. Według niego skala zjawiska jest duża. Chodzi o ok. 800 tys. osób. – Chcemy pomóc tym ludziom i wprowadzić dla nich abolicję. Projekt w tej sprawie wpłynął właśnie do Senatu.
Oślepłeś, poinformuj
Art. 4 ust. 3 i 4 ustawy o opłacie abonamentowej zwalnia wspomniane osoby z opłaty abonamentowej. Pod warunkiem jednak, że zgłoszą się na pocztę i złożą oświadczenie o spełnianiu warunków do korzystania z tego zwolnienia i przedstawią dokumenty potwierdzające uprawnienie. Dodatkowo daje on 14 dni na powiadomienie poczty o wszelkich zmianach faktycznych i prawnych mających wpływ na to zwolnienie.
– Uprawnieni na ogół nie wiedzą o tych warunkach – tłumaczy senator Bierecki. –Trudno też wymagać od osoby, która straciła wzrok, by szła na pocztę wypełnić druczek. To przecież nieludzkie.
Abolicja dla rencistów
Senatorowie proponują znieść obowiązek informowania poczty o fakcie, że zaistniała okoliczność uprawniająca do zwolnienia z regulowania abonamentu. Ich zdaniem wymóg ten jest pozbawiony sensu, zawsze bowiem urzędnik skarbowy może sam zajrzeć do bazy PESEL albo ZUS, by uzyskać informację, że dana osoba nabyła uprawnienia do zwolnienia.