Obecnie wysokość opłat pobieranych przez komorników od wierzycieli reguluje ustawa o komornikach sądowych i egzekucji. Opłaty te są naliczane pod rygorem zwrotu wniosku bądź niepodjęcia czynności. W opinii posła Piotra Babinetza ich wysokość jest niewspółmierna do dochodów „zwykłych" ludzi.

Za przykład parlamentarzysta podaje, iż wierzyciel starający się o wszczęcie postępowania egzekucyjnego w przedmiocie wykonania czynności rozgraniczenia nieruchomości musi wpłacić: zaliczkę na koszty gotówkowe związane z dojazdem do miejsca zamieszkania dłużnika, zaliczkę na wydatki korespondencyjne, opłatę stałą za wprowadzenie wierzyciela w posiadanie, opłatę stałą na czynności z udziałem Policji oraz kwotę na wydatki gotówkowe związane z należnością powołanego biegłego sądowego. Łącznie opłaty związane z tym postępowaniem wynoszą ok. 5 tys. zł.

- Kwota ta jest niewspółmiernie wysoka w stosunku do osób, których jedynym źródłem utrzymania jest skromna pensja czy emerytura – zauważa poseł. Wierzyciele w tej sytuacji najczęściej rezygnują z dochodzenia swoich słusznych praw ze względu na to, że nie są wstanie ponieść tych opłat bez uszczerbku dla koniecznego utrzymania siebie i swoich bliskich. - W ten sposób, pomimo że otrzymali korzystny dla siebie wyrok, stan naruszenia ich nieruchomości nie ulega zmianom – konkluduje Piotr Babinetz, który w interpelacji zapytał ministra sprawiedliwości, czy podejmie działania legislacyjne zmierzające do dostosowania wysokości opłat komorniczych do wysokości przeciętnych źródeł utrzymania?

Odpowiadający na interpelację Wojciech Hajduk - podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości wyjaśnił, iż z uwagi na odpowiedzialność państwa za stan egzekucji przyjąć należy, że racjonalny ustawodawca będzie kształtował wysokość opłat egzekucyjnych na poziomie, który z jednej strony będzie chronił osoby obowiązane do ich uiszczenia przed nadmiernym obciążeniem, a z drugiej strony zabezpieczy prawidłowe funkcjonowanie egzekucji i zapewni w miarę godziwy poziom dochodów komorników (trzeba mieć na względzie, że zawód komornika jest trudnym zawodem wymagającym od kandydatów szczególnych predyspozycji). - W związku z powyższym brak jest podstaw do podjęcia działań legislacyjnych zmierzających do „dostosowania wysokości opłat komorniczych do wysokości przeciętnych źródeł utrzymania" – stwierdził Hajduk, który jednocześnie nie wykluczył możliwości przeglądu przepisów regulujących wysokość i sposób pobierania opłat w sprawach innych niż o egzekucję świadczeń pieniężnych pod kątem ich racjonalizacji i ewentualnego zmniejszenia wysokości.