S. P., A. P. i K. P. – uczestnicy postępowania dotyczącego domniemanego ojcostwa zmarłego W.P. – dowiedzieli się o szeregu spraw, które toczyły się przed sądami powszechnymi a dotyczyły właśnie zmarłego. W związku z tym zwrócili się do Prezesa Sądu Okręgowego o wgląd do akt znajdujących się w archiwum sądu i udzielenie informacji o sygnaturach i przedmiocie tych spraw.
Prezes Sądu Okręgowego w odpowiedzi podał, iż w archiwum znajdują się akta, o które pytali wnioskodawcy, natomiast w pozostałym zakresie informacja, o którą wnosili (sygnatury i przedmioty spraw) stanowi informację publiczną przetworzoną, co wymaga wykazania szczególnego interesu publicznego uzasadniającego wytworzenie tej informacji.
W odpowiedzi pełnomocnik wnioskodawców wyjaśnił, że objęte wnioskiem informacje nie stanowią informacji publicznej przetworzonej w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Udostępnienie bowiem tych informacji ma polegać jedynie na udostępnieniu danych, które sąd posiada. ustalenie sygnatur spraw i wyszukanie akt postępowań nie wymaga dokonania przez pracowników Archiwum Sądu Okręgowego analizy poszczególnych spraw, ale analizy odpowiednich wykazów, a zatem wykonania czynności technicznych, w związku z którymi nie powstanie nowa informacja.
Prezesa Sądu Okręgowego uznał, że wnioskodawcy nie wykazali szczególnego interesu publicznego uzasadniającego wytworzenie informacji publicznej przetworzonej, wskazując, iż przeprowadzenie kwerendy zdezorganizuje pracę i negatywnie wpłynie na bieżące czynności wykonywane przez pracowników sądu.
Na takim samym stanowisku stanął Prezes Sądu Apelacyjnego. Stwierdził on, iż nie sposób mówić o występowaniu w uzyskaniu żądanych informacji szczególnie istotnego interesu publicznego. Żądane informacje służyć bowiem mają w zasadzie interesowi prywatnemu, który nie dotyczy innych obywateli w szerszym znaczeniu.