Dostęp do sądowych dokumentów nie wymaga interesu publicznego

Takie czynności, jak zgromadzenie dokumentów, ich selekcja, analiza pod względem treści są zwykłymi zabiegami związanymi z rozpatrywaniem wniosku o udzielenie informacji publicznej i nie noszą cech przetworzonej informacji – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Publikacja: 21.11.2013 14:17

Dostęp do sądowych dokumentów nie wymaga interesu publicznego

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

S. P., A. P. i K. P. – uczestnicy postępowania dotyczącego domniemanego ojcostwa zmarłego W.P. – dowiedzieli się o szeregu spraw, które toczyły się przed sądami powszechnymi a dotyczyły właśnie zmarłego. W związku z tym zwrócili się do Prezesa Sądu Okręgowego o wgląd do akt znajdujących się w archiwum sądu i udzielenie informacji o sygnaturach i przedmiocie tych spraw.

Prezes Sądu Okręgowego w odpowiedzi podał, iż w archiwum znajdują się akta, o które pytali wnioskodawcy, natomiast w pozostałym zakresie informacja, o którą wnosili (sygnatury i przedmioty spraw) stanowi informację publiczną przetworzoną, co wymaga wykazania szczególnego interesu publicznego uzasadniającego wytworzenie tej informacji.

W odpowiedzi pełnomocnik wnioskodawców wyjaśnił, że objęte wnioskiem informacje nie stanowią informacji publicznej przetworzonej w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Udostępnienie bowiem tych informacji ma polegać jedynie na udostępnieniu danych, które sąd posiada. ustalenie sygnatur spraw i wyszukanie akt postępowań nie wymaga dokonania przez pracowników Archiwum Sądu Okręgowego analizy poszczególnych spraw, ale analizy odpowiednich wykazów, a zatem wykonania czynności technicznych, w związku z którymi nie powstanie nowa informacja.

Prezesa Sądu Okręgowego uznał, że wnioskodawcy nie wykazali szczególnego interesu publicznego uzasadniającego wytworzenie informacji publicznej przetworzonej, wskazując, iż przeprowadzenie kwerendy zdezorganizuje pracę i negatywnie wpłynie na bieżące czynności wykonywane przez pracowników sądu.

Na takim samym stanowisku stanął Prezes Sądu Apelacyjnego. Stwierdził on, iż nie sposób mówić o występowaniu w uzyskaniu żądanych informacji szczególnie istotnego interesu publicznego. Żądane informacje służyć bowiem mają w zasadzie interesowi prywatnemu, który nie dotyczy innych obywateli w szerszym znaczeniu.

Ostatecznie sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie (sygn. akt II SA/Sz 372/13). Ten nie podzielił opinii organów, iż sygnatury akt stanowią informację przetworzoną.

Informacja przetworzona jest jakościowo nową informacją, nieistniejącą dotychczas w przyjętej treści i postaci

W uzasadnieniu WSA wyjaśnił, że ustawodawca używając w art. 3 ust. 1 pojęcia "informacja przetworzona" nie zawarł jego legalnej definicji, konieczne więc było jej utworzenie na gruncie orzecznictwa i doktryny. Sąd podzielił ukształtowany pogląd, że za informację przetworzoną należy uznać taką, która w chwili złożenia wniosku nie istnieje. Jej wytworzenie wymaga przeprowadzenia pewnych czynności analitycznych, organizacyjnych i intelektualnych w oparciu o posiadane informacje proste. Informacja przetworzona będzie więc informacją, która została przygotowana specjalnie dla wnioskodawcy według podanych przez niego kryteriów (np. w formie tabelki). - Natomiast takie czynności organu, jak np. zgromadzenie tych dokumentów, ich selekcja, analiza pod względem treści, są zwykłymi zabiegami związanymi z rozpatrywaniem wniosku o udzielenie informacji publicznej i nie noszą cech przetworzonej informacji – stwierdził sąd.

Jednocześnie WSA uznał, iż takiego charakteru z całą pewnością nie można przypisać informacji o konkretnych aktach spraw sądowych, której udzielenia domagał się skarżący.

Przy ponownym rozpatrywaniu sprawy Wojewódzki Sąd Administracyjny zobowiązał Prezesa Sądu Okręgowego rozpoznać wniosek zgodnie z interpretacją przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej zawartą w orzeczeniu.

S. P., A. P. i K. P. – uczestnicy postępowania dotyczącego domniemanego ojcostwa zmarłego W.P. – dowiedzieli się o szeregu spraw, które toczyły się przed sądami powszechnymi a dotyczyły właśnie zmarłego. W związku z tym zwrócili się do Prezesa Sądu Okręgowego o wgląd do akt znajdujących się w archiwum sądu i udzielenie informacji o sygnaturach i przedmiocie tych spraw.

Prezes Sądu Okręgowego w odpowiedzi podał, iż w archiwum znajdują się akta, o które pytali wnioskodawcy, natomiast w pozostałym zakresie informacja, o którą wnosili (sygnatury i przedmioty spraw) stanowi informację publiczną przetworzoną, co wymaga wykazania szczególnego interesu publicznego uzasadniającego wytworzenie tej informacji.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara