To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego. Tym ważniejszego, że takie błędne oznaczenie pozwanego jest dość częste, gdyż wiele różnych instytucji, zwłaszcza państwowych i samorządowych funkcjonujących w codziennym życiu, w tym gospodarczym, nie ma zdolności sądowej, czyli możliwości występowania w procesie cywilnym jako strona (powód, pozwany).
Czytaj więcej
Skarga kasacyjna nie wymaga wszystkich rygorów formalnych pierwszego pisma procesowego w danej sp...
Błąd na wstępie procesu – jakie mogą być skutki odrzucenia pozwu
Skutki odrzucenia pozwu mogą być dość daleko idące, włącznie z przedawnieniem roszczenia, bo pozew odrzucony nie przerywa jego biegu; w najlepszym razie wymagać będzie złożenia nowego pozwu. Kwestia ta wynikła w sprawie o zapłatę z powództwa spółki z o.o., która jako pozwanego wskazała w pozwie Regionalną Izbę Administracji Skarbowej w Rzeszowie, ale takie izby w sprawach ściśle cywilnych nie mają zdolności sądowej i nie występują samodzielnie, lecz jako reprezentanci Skarbu Państwa (to SP winien być formalnie pozwany). Te jednostki, urzędy występują jedynie jako tzw. statio fisci (w przypadku gmin statio municipi), co powoduje nierzadko już na samym wstępie procesu zamieszanie.
Sądy Rejonowy i Okręgowy w Rzeszowie odrzuciły pozew na podstawie art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c., który stanowi, że sąd odrzuca pozew m.in. jeżeli jedna ze stron nie ma zdolności sądowej. Spółka odwołała się do Sądu Najwyższego, argumentując, że taką nieścisłość można usunąć jak inne braki pozwu, wzywając powoda do wskazania właściwego pozwanego. SN nie przychylił się do tego stanowiska.
Czytaj więcej
Sam fakt choroby psychicznej nie przesądza o braku zdolności procesowej danej osoby i udziału w s...