Skargę konstytucyjną złożył mężczyzna, któremu postawiono zarzuty popełnienia przestępstw zagrożonych surową karą. W obawie przed matactwem lub próbą ukrycia się prokurator wystąpił o jego tymczasowe aresztowanie. Areszt był potem trzykrotnie przedłużany. Po ośmiu miesiącach prokurator uchylił areszt, a następnie umorzył postępowanie, uznając, że aresztowany nie popełnił żadnego zarzucanego mu przestępstwa.
Czytaj więcej
Stawki dla adwokatów i radców prawnych udzielających nieodpłatnej pomocy prawnej mają wzrosnąć dwukrotnie - zadeklarował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kalety w piśmie prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, mec. Przemysława Rosatiego.
Mężczyzna zażądał zwrotu kosztów obrony, które poniósł w związku z umorzonym postępowaniem. Najpierw spotkał się z odmową, potem sąd zmienił decyzję prokuratora i zasądził od Skarbu Państwa kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów obrony. Jak wskazał, w związku z umorzeniem śledztwa przeciwko podejrzanemu z uwagi na stwierdzenie, iż go nie popełnił, zgodnie z art. 632 pkt 2 kodeksu postępowania karnego, koszty postępowania, w tym z tytułu ustanowienia kosztów obrońcy, winien ponieść Skarb Państwa. Sąd podkreślił jednocześnie, że sprawa o zwrot kosztów obrony należy do kategorii spraw niewymagających przeprowadzenia rozprawy, a w takich sprawach opłatę ustala się w wysokości równej stawce minimalnej określonej w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Mężczyzna zaskarżył do TK przepisy art. 632 pkt 2 w związku z art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k. w związku z § 15 ust. 2 w związku z § 11 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie. Zdaniem skarżącego przepisy te naruszają konstytucyjną zasadę demokratycznego państwa prawnego, w tym zasadę sprawiedliwości społecznej oraz zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez z nie prawa - a ponadto zasadę równości wobec prawa oraz prawo do obrony.
- Osoba, wobec której umorzono postępowanie karne, a która poniosła koszty swej obrony w wysokości wyższej niż stawka minimalna, nie otrzymuje pełnego zwrotu poniesionych kosztów obrony, co prowadzi do swoistego finansowego „ukarania” osób niewinnych co jest sprzeczne z elementarnym poczuciem sprawiedliwości i godzi w art. 2 Konstytucji RP - podniesiono w skardze do TK.