Skargę konstytucyjną złożył mężczyzna, któremu postawiono zarzuty popełnienia przestępstw zagrożonych surową karą. W obawie przed matactwem lub próbą ukrycia się prokurator wystąpił o jego tymczasowe aresztowanie. Areszt był potem trzykrotnie przedłużany. Po ośmiu miesiącach prokurator uchylił areszt, a następnie umorzył postępowanie, uznając, że aresztowany nie popełnił żadnego zarzucanego mu przestępstwa.
Mężczyzna zażądał zwrotu kosztów obrony, które poniósł w związku z umorzonym postępowaniem. Najpierw spotkał się z odmową, potem sąd zmienił decyzję prokuratora i zasądził od Skarbu Państwa kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów obrony. Jak wskazał, w związku z umorzeniem śledztwa przeciwko podejrzanemu z uwagi na stwierdzenie, iż go nie popełnił, zgodnie z art. 632 pkt 2 kodeksu postępowania karnego, koszty postępowania, w tym z tytułu ustanowienia kosztów obrońcy, winien ponieść Skarb Państwa. Sąd podkreślił jednocześnie, że sprawa o zwrot kosztów obrony należy do kategorii spraw niewymagających przeprowadzenia rozprawy, a w takich sprawach opłatę ustala się w wysokości równej stawce minimalnej określonej w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie.