Rozporządzenie trzeba zmienić po sierpniowej nowelizacji kodeksu karnego wykonawczego, który wprowadził inny sposób udzielania zezwolenia na wykonywanie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego, upoważniając w niektórych przypadkach do wydawania decyzji komisję penitencjarną przy areszcie lub zakładzie karnym.
Czytaj więcej
W marcu tego roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła stan pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Nieco ponad tydzień później, również w marcu 2020 polski rząd ogłosił obowiązywanie na terytorium naszego kraju „stan epidemii". Zaistniała sytuacja pociągnęła za sobą szereg zmian w polskim ustawodawstwie, w postaci wprowadzania tzw. specustaw, objętych ogólnym hasłem „Tarcza antykryzysowa". Zmiany i modyfikacje dotknęły także polskiego systemu penitencjarnego.
Ta komisja nie decyduje jednak o udzieleniu zezwolenia – robi to sąd penitencjarny. W projekcie rozporządzenia zapisano więc, że nośniki zarchiwizowanych danych i dokumentacja danej sprawy, a także protokół usunięcia danych osobowych i informacji z bazy danych systemu komunikacyjno-monitorującego po upływie dwuletniego okresu powinny być przesyłane sądowi penitencjarnemu.
Etap: uzgodnienia