Dłużnicy skarżą się rzecznikowi, prof. Irenie Lipowicz, że zasady zajmowania pieniędzy znajdujących się na rachunkach bankowych pozbawiają ich wszystkich środków koniecznych do utrzymania siebie i rodziny, w sytuacji, gdy jedynym źródłem ich utrzymania jest wpływająca na konto pensja, emerytura, renta albo alimenty. W takim przypadku nie mają bowiem zastosowania przepisy ograniczające egzekucję do określonych kwot. W ocenie prof. Lipowicz problem ten jest wynikiem wadliwie ukształtowanych przepisów.
Kwota wolna, lecz nie w banku
Z art. 803 kodeksu postępowania cywilnego wynika, że jeżeli wydany przez sąd tytuł wykonawczy nie zawiera żadnych ograniczeń, wierzyciel może żądać zaspokojenia ze wszystkich przedmiotów i praw wchodzących w skład majątku dłużnika. We wniosku o wszczęcie egzekucji wierzyciel powinien wskazać sposób egzekucji (art. 799 k.p.c), a komornik co do zasady jest tym wskazaniem związany. Egzekucja z wynagrodzenia za pracę i z rachunku bankowego dłużnika należy do najpopularniejszych, bo przynosi najszybszy efekt.
Ze względów humanitarnych i socjalnych prawo ogranicza prowadzenie egzekucji, tak by zapewnić mu środki do życia chociaż na minimalnym poziomie. Takie regulacje przewidziane są m.in. w art. 829 ustawy Kodeksu postępowania cywilnego czy w Kodeksie pracy. Chronią one przed egzekucją część albo całość świadczeń powtarzających się , takich jak wynagrodzenia za pracę, emerytury, renty, świadczenia rodzinne, z pomocy społecznej. Jednak tylko dopóty, dopóki nie wpłyną one na rachunek bankowy dłużnika. Egzekucja ze środków pieniężnych znajdujących się już na rachunku bankowym rządzi się bowiem innymi prawami.
Reguluje to art. 54 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe, który stanowi, że wolne od zajęcia są kwoty na kontach dłużnika do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego. Innymi słowy komornik może zająć nadwyżkę ponad ten limit. Nie dotyczy to jednak egzekucji na zaspokojenie alimentów – te wierzytelności podlegają egzekucji z rachunku bankowego w pełnej wysokości (art. 1083 § 2 k.p.c).
Rzecznik przypomina, że ograniczenie egzekucji przewidziane w Prawie bankowym można zastosować jednorazowo, nie jest ono odnawialne. Następne wpłaty na rachunek, powodujące przekroczenie limitu trzykrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, nie są już objęte ograniczeniami. W przypadku świadczeń periodycznych zwykle prędzej czy później dochodzi do przekroczenia tego limitu i pozbawienia dłużnika wszelkich środków do życia.