Jawność oświadczeń majątkowych to jedno, system wymaga ujednolicenia i cyfryzacji

Samo zobowiązanie małżonków polityków do jawności to za mało. Potrzebna jest cyfrowa rewolucja.

Publikacja: 22.11.2023 19:48

Jawność oświadczeń majątkowych to jedno, system wymaga ujednolicenia i cyfryzacji

Foto: 123RF

Projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne złożyła w Sejmie Koalicja Obywatelska. Jeśli zostanie przyjęty, małżonkowie polityków – przedstawicieli władz centralnych i samorządowych – będą musieli ujawnić swoje odrębne majątki. Projekt obejmie żony i mężów m.in. prezydenta, premiera, marszałków i wicemarszałków Sejmu oraz Senatu, wicepremierów, ministrów, a także prezydentów miast, burmistrzów, wójtów, członków zarządu powiatu i województwa, posłów i senatorów.

Nie tylko premierzy

Jako próby dokonania jakiejkolwiek politycznej zemsty w zaproponowanej treści projektu nie odbiera Krzysztof Izdebski, prawnik i ekspert prawny Fundacji Batorego oraz Open Spending EU Coalition.

– Zmiany obejmą bowiem przede wszystkim przyszłe władze, a poza tym publiczna debata dotyczyła zarówno majątku żony premiera Morawieckiego, jak i premiera Tuska. Według mnie jest to raczej pozytywny sygnał ze strony przyszłego rządu, świadczący o tym, że spróbuje on przynajmniej rozwiązać jeden z problemów dotyczących oświadczeń majątkowych – wskazuje ekspert.

Czytaj więcej

Brak przepisów wciąż powoduje bałagan w oświadczeniach majątkowych

– Z moich informacji wynika natomiast, że ma to być jedynie pierwszy etap całego procesu, a nie kompletna reforma – mówi Krzysztof Izdebski. – Ta bowiem przeprowadzona zostanie w rządowym procesie legislacyjnym – dodaje.

W opinii eksperta fakt, że w treści ustawy wskazane zostaną kolejne osoby, na które politycy i samorządowcy nie będą mogli przepisywać np. posiadanych nieruchomości, nie oznacza, że system stanie się bardziej przejrzysty. Największym problemem – jak precyzuje – wciąż pozostanie możliwość ręcznego wypełniania oświadczeń, które w wielu przypadkach są nieczytelne. Bo chociaż zeskanowane dokumenty zamieszczane są w BIP, nie ułatwia to wyszukiwania jakichkolwiek fraz i informacji o nich.

Zdaniem prawnika pierwszym etapem reformy powinno być stworzenie formularza cyfrowego, jednego dla wszystkich zobowiązanych do składania oświadczeń grup.

– W tej chwili mamy bowiem kilkanaście ustaw regulujących zakres składania oświadczeń przez różne grupy: sędziów, posłów, radnych, ministrów i tak dalej. Funkcjonuje ponad 20 różnych wzorów oświadczeń, które trzeba w końcu ujednolicić – wyjaśnia Krzysztof Izdebski.

Zauważa, że stan finansowy w nich przedstawiony obowiązuje na koniec danego roku, a zatem – w praktyce – jeśli np. polityk zaciągnie pożyczkę w wysokości 50 tys. zł. w styczniu, ale zdąży spłacić ją do grudnia, to w jego oświadczeniu nie będzie śladu po tej operacji finansowej.

– Trzeba stworzyć też centralny rejestr oświadczeń majątkowych, żeby wyeliminować sytuacje, w których trudno będzie znaleźć to należące do osoby, która najpierw była radnym, potem posłem, a na końcu ministrem, więc za każdym razem obejmowały ją inne regulacje – dodaje znawca.

I konkluduje, że przedstawiony projekt nie odpowiada na problemy systemowe. Może być natomiast traktowany jako „gest dobrej woli”.

– Polska jest jedynym krajem europejskim, w którym wciąż obowiązuje tak archaiczny i niespójny system składania oświadczeń majątkowych. Mamy więc skąd czerpać dobre wzory.

Pytanie, po co wiedzieć

Również Katarzyna Batko-Tołuć, wiceprezeska Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, nie uważa, że projekt jest odpowiedzią na konieczność cyfryzacji oświadczeń czy też uporządkowania i ujednolicenia systemu.

– Czekamy na to od lat i dalej będziemy o to apelować – zapowiada.

Ekspertka przyznaje jednak, że nie dziwi się, iż politycy chcą działać szybko.

– Demokracja musi być skuteczna. Takie jest też społeczne oczekiwanie. Ale w demokracji musi być miejsce na debatę i namysł. Mam nadzieję, że na tym dobra wola nowej koalicji się nie skończy – wskazuje.

Czytaj więcej

Tumidalski: Oświadczenia majątkowe małżonków czyli czysta jak żona polityka

– Z dobrych rzeczy widzę też, że w projekcie mowa jest nie tylko o jawności majątków małżonków, ale w końcu uregulował problem istniejący od lat, czyli z mocy prawa wprowadził jawność majątku ministrów. Absurdem było, że ta grupa decydentów pozostawała poza obowiązkową jawnością – wyjaśnia wiceprezeska organizacji.

Choć – jak ocenia – „projekt się broni”, przyznaje, że ma poczucie, iż „wiele osób nie bardzo wie, po co nam jawne oświadczenia majątkowe”.

– Chciałabym szerokiej debaty publicznej, w której będzie można się zapoznać z różnymi argumentami i praktykami. Mamy już na tyle duże doświadczenie, by dokonać ewaluacji systemu albo z fragmentarycznych regulacji uczynić system – puentuje.

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Trybunał już raz się wypowiedział

25 listopada 2021 r. TK zablokował zeznania majątkowe dotyczące małżonków i dzieci polityków (sygn. akt Kp 2/19). Uznał, że rygory ustawy rozszerzającej obowiązek składania oświadczeń majątkowych przez parlamentarzystów i szefów najwyższych organów państwa są niekonstytucyjne. Chodziło o te dotyczące majątku osobistego i wspólnego małżeńskiego dzieci własnych, dzieci małżonka i dzieci przysposobionych osoby zobowiązanej do złożenia oświadczenia o stanie majątkowym. TK rozpatrzył wówczas tzw. prewencyjny wniosek prezydenta o zbadanie noweli kilku ustaw, która miała zapewnić większą transparentność życia publicznego. Prezydent podnosił, że może dochodzić do konfliktu konstytucyjnie chronionych wartości: prawa obywateli do uzyskania informacji o działalności organów władzy publicznej i osób pełniących te funkcje z prawem do ochrony prawnej życia prywatnego.

Czytaj więcej

TK zablokował zeznania majątkowe dotyczące małżonków i dzieci polityków

Projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne złożyła w Sejmie Koalicja Obywatelska. Jeśli zostanie przyjęty, małżonkowie polityków – przedstawicieli władz centralnych i samorządowych – będą musieli ujawnić swoje odrębne majątki. Projekt obejmie żony i mężów m.in. prezydenta, premiera, marszałków i wicemarszałków Sejmu oraz Senatu, wicepremierów, ministrów, a także prezydentów miast, burmistrzów, wójtów, członków zarządu powiatu i województwa, posłów i senatorów.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej