Z wygłoszonego w czwartek oświadczenia Prezesa NIK wynika m.in., że Marian Banaś jest inwigilowany i represjonowany przez służby specjalne, a działania tych służb – w tym przede wszystkim Centralnego Biura Antykorupcyjnego - podejmowane wobec niego i członków jego rodziny mają na celu zmuszenie go do zrzeczenia się stanowiska prezesa NIK.
Czytaj też: Prezes NIK: Państwo policyjne. Rządzą służby, nie premier
Rzecznik Praw Obywatelskich przyjął to oświadczenie "z najwyższym zaniepokojeniem".
- Prawidłowe wykonywanie zadań przez NIK, przede wszystkim kontrolowanie działalności organów administracji rządowej, Narodowego Banku Polskiego, państwowych osób prawnych i innych państwowych jednostek organizacyjnych z punktu widzenia legalności, gospodarności, celowości i rzetelności, wymaga niezależności jej prezesa. Niezależność ta jest gwarantowana na poziomie konstytucyjnym - przypomina RPO.
Rzecznik zaznacza, że niezależność prezesa NIK nie wyklucza prowadzenia przez odpowiednie organy czynności procesowych czy nawet kontroli operacyjnej w sprawie ewentualnych czynów zabronionych popełnionych przez osobę sprawującą tę funkcję.