Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2025 11:52 Publikacja: 17.10.2024 05:22
Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń
Foto: materiały prasowe
Katastrofy naturalne zdarzają się w dzisiejszych czasach coraz częściej. Huragany, cyklony, trąby powietrzne, powodzie nawiedzają różne części świata z coraz większą częstotliwością. Powódź na południu Polski nie była więc dla ubezpieczycieli wielkim zaskoczeniem. W momencie, kiedy wiedzieliśmy już, że ryzyko powodzi będzie się materializować, ubezpieczyciele podjęli działania w kierunku zwiększenia swoich sił w zagrożonych regionach. Zwiększyli liczbę pracowników, zaczęli uruchamiać call center związane z likwidacją spodziewanych szkód, na miejsce wysłali mobilne biura likwidacji i rzeczoznawców. Byli gotowi, zanim powódź się zaczęła. Oczywiście w chwili, gdy przychodzi wysoka woda, trzeba ludziom tłumaczyć, że mają słuchać służb porządkowych i przede wszystkim walczyć o swoje życie i zdrowie, a nie majątek. Dopiero w drugim etapie trzeba spojrzeć na majątek, a kolejny etap to likwidacja szkód, wypłacanie odszkodowań i pomaganie ludziom w uporządkowaniu sytuacji.
Zwyczajne Walne Zgromadzenie PZU odrzuciło w środę zgłoszoną przez ministra aktywów państwowych uchwałę w sprawi...
Katarzyna Majewska została powołana w poniedziałek na stanowisko prezesa zarządu PZU Życie. Do czasu uzyskania z...
Zmiany w zarządzie firmy ubezpieczeniowej LINK4. Z kierowania spółką zrezygnowała w poniedziałek Grażyna Sudzińs...
Rynek ubezpieczeń w tej części kontynentu rośnie cztery razy szybciej niż w Austrii, skąd wywodzi się Uniqa – mó...
Choć polisy komunikacyjnego OC drożeją coraz mocniej, to wartość szkód i koszty naprawy aut rośną jeszcze szybci...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas