Reklama

Trzecia katastrofa obciąży Allianz

Niemiecka firma ubezpieczeniowa Allianz podała, że była głównym reasekuratorem samolotu AirAsia, który wpadł do morza z 162 osobami na pokładzie.

Publikacja: 29.12.2014 15:55

Trzecia katastrofa obciąży Allianz

Foto: Bloomberg

Dla niemieckiej firmy jest to trzecia katastrofa w tym roku, bo wcześniej była głównym towarzystwem reasekuracyjnym lotu MH370 Malaysian Airlines, który zaginął w marcu nad Oceanem Indyjskim i lotu MH17 zestrzelonego w  lipcu nad Ukrainą. "Możemy potwierdzić, że dział Allianz Global Corporate & Specialty UK jest głównym reasekuratorem ubezpieczenia AirAsia na kadłub samolotu i roszczenia" - przekazała rzeczniczka firmy komunikat.

Wypadki lotnicze złożyły się na 4 z 10 największych ubezpieczonych strat nie związanych z klęskami naturalnymi w pierwszych 8 miesiącach 2014 r. wpływając na wypłaty ubezpieczeń w lotnictwie, które rosną z powodu stosowania kosztownych materiałów i coraz surowszych przepisów bezpieczeństwa.

Allianz nie chciał ujawnić stopnia swego zaangażowania ani też podać nazw innych partnerów, którzy ubezpieczyli samolot A320-200. Z wyliczeń agencji Reutera wynika, że minimalna wypłata odszkodowania za tę katastrofę wyniesie 100 mln dolarów.

"Jest znacznie za wcześnie, by na tym etapie wypowiadać się o tej katastrofie, poza stwierdzeniem, że nasze myśli i modlitwy są ze wszystkimi, których dotyczył ten lot" - oświadczył Allianz.

Podobnie jak po poprzednich dwóch katastrofach samolotów malezyjskich Allianz i jego partnerzy będą musieli pokryć koszt utraconego samolotu Indonesia AirAsia, a także wypłaty odszkodowań rodzinom pasażerów będących na pokładzie.

Reklama
Reklama

Airbus A320 kosztuje średnio 94 mln dolarów, ale biorąc pod uwagę wiek tej maszyny, jej kadłub został ubezpieczony na niższą sumę. Co się tyczy odpowiedzialności za podróżnych, to międzynarodowe porozumienie lotnicze znane jako Konwencja Montrealska ustala limit początkowej wypłaty na ok.165 tys. dolarów od pasażera według bieżącego kursu, czyli ok.27 mln dolarów za wszystkie 162 osoby na pokładzie.

Jeśli jednak zostanie ustalone, że przewoźnik ponosi winę np. na skutek błędu pilota, to  wypłaty mogą być znacznie wyższe. Procedura będzie identyczna, jak w przypadkach MH370 i MH17 w znaczeniu obowiązkowych minimalnych wypłat odszkodowania, które dotyczą wszystkich przewoźników, ale jeśli będzie można wykazać niedbalstwo, to nie ma żadnych limitów takich roszczeń - stwierdził prawnik z Melbourne, specjalista od ubezpieczeń w lotnictwie, John Ribbands.

Samolot AirAsia został ubezpieczony w JLT Group.

Dla niemieckiej firmy jest to trzecia katastrofa w tym roku, bo wcześniej była głównym towarzystwem reasekuracyjnym lotu MH370 Malaysian Airlines, który zaginął w marcu nad Oceanem Indyjskim i lotu MH17 zestrzelonego w  lipcu nad Ukrainą. "Możemy potwierdzić, że dział Allianz Global Corporate & Specialty UK jest głównym reasekuratorem ubezpieczenia AirAsia na kadłub samolotu i roszczenia" - przekazała rzeczniczka firmy komunikat.

Wypadki lotnicze złożyły się na 4 z 10 największych ubezpieczonych strat nie związanych z klęskami naturalnymi w pierwszych 8 miesiącach 2014 r. wpływając na wypłaty ubezpieczeń w lotnictwie, które rosną z powodu stosowania kosztownych materiałów i coraz surowszych przepisów bezpieczeństwa.

Reklama
Ubezpieczenia
Duże ułatwienie dla kierowców, czyli mStłuczka w mObywatelu
Ubezpieczenia
Dobre półrocze Grupy PZU. Segment OC wreszcie na plusie
Ubezpieczenia
Spółka LUX MED-u z licencją ubezpieczeniową. Jest decyzja KNF
Ubezpieczenia
Będzie konkurs na nowego prezesa PZU. Fuzja z Bankiem Pekao ciągle w mocy
Ubezpieczenia
Zmiana na stanowisku prezesa PZU. Rada nadzorcza odwołała Andrzeja Klesyka
Reklama
Reklama