Reklama

Zadośćuczynienie powinno przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość

Wysokość zadośćuczynienia powinna przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, uwzględniać aktualne warunki i stopę życiową społeczeństwa oraz dotychczasowy poziom życia poszkodowanego.

Publikacja: 06.03.2013 13:01

Zadośćuczynienie powinno przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość

Foto: Fotorzepa, Miachał Walczak miachał WALCZAK

Taka jest teza orzeczenia Sądu Okręgowego w Legnicy (sygn. akt I C 35/12), który rozpatrywał pozew o odszkodowanie, jakie przeciwko ubezpieczycielowi wniosła kobieta poszkodowana w wypadku drogowym.

Kwota nie rekompensująca krzywd

Do zdarzenia doszło w czerwcu 2009 r. 34-letnia pielęgniarka M.D. w wyniku wypadku doznała ciężkich obrażeń ciała, których konsekwencją była jej całkowita niezdolność do pracy. Tymczasem Zakład Ubezpieczeń, w którym OC miała wykupiona sprawczyni wypadku wypłacił poszkodowanej zaledwie 3 tys. zł.

Zdaniem M.D. kwota ta w żaden sposób nie rekompensowała jej doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, oraz poniesionych kosztów leczenia.

Kobieta zdecydowała się wystąpić na drogę sądową, domagając się od firmy ubezpieczeniowej 121 tys. zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania oraz 39 tys. zł tytułem utraconych zarobków, renty wyrównawczej w wysokości 1,5 tys. zł miesięcznie, a także ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki wypadku mogące powstać w przyszłości. Ustalenie odpowiedzialności na przyszłość M.D. tłumaczyła tym, że proces jej rehabilitacji i leczenia nie został zakończony, i w przyszłości mogą się ujawnić dalsze szkody związane z wypadkiem.

Zakład ubezpieczeniowy wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu poinformował, że postępowanie likwidacyjne było prowadzone i wypłacono poszkodowanej kwotę 3 tys. zł. Ubezpieczyciel argumentował ponadto, iż określenie zadośćuczynienia powinna poprzedzić ocena medyczna, która nie może poprzestać na subiektywnym odczuciu poszkodowanej, a roszczenia powinny być miarkowane stosownie do jej stanu zdrowia, widoków na przyszłość oraz możliwości zarobkowania.

Reklama
Reklama

W trakcie postępowania sądowego ustalono, iż w wyniku wypadku M.D., która wcześniej pracowała jako pielęgniarka (zarabiała średnio 2,4 tys. zł miesięcznie) doznała urazu głowy i kręgosłupa szyjnego, była poddana operacji, a następnie była poddawana intensywnemu leczeniu i rehabilitacji. W toku leczenia była unieruchomiona, później poruszała się na wózku inwalidzkim, korzystała z gorsetu ortopedycznego. Lekarz orzecznik ZUS uznał kobietą za całkowicie niezdolną do pracy od dnia wypadku do 30 września 2014 roku.

Z opinii biegłych wynikało, iż z powodu stanu psychicznego kobieta wymaga przekwalifikowania zawodowego.

Wartość odczuwalna ekonomicznie

Rozpatrujący sprawę Sąd Okręgowy w Legnicy w wyroku z 25 stycznia 2013 r. przyznał rację poszkodowanej, zasądzając od Zakładu Ubezpieczeń 150 tys. zł tytułem zadośćuczynienia, 77 tys. zł jako odszkodowanie, a także nakazał wypłatę renty w wysokości 1,5 tys. zł.

W uzasadnieniu sędzia Mirosław Polak – Pawlaczek powołał się na obowiązujące orzecznictwo, które wskazuje, że wysokość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności i nieodwracalnego charakteru. Równocześnie wysokość zadośćuczynienia powinna przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, powinna uwzględniać aktualne warunki oraz stopę życiową społeczeństwa, a także dotychczasowy poziom życia osoby poszkodowanej.

„Krzywda, której naprawienia dotyczy przyznane zadośćuczynienie oznacza zarówno cierpnie fizyczne – ból i inne dolegliwości, jak i cierpienia psychiczne będące ujemnymi uczuciami przeżywanymi w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami rozstroju zdrowia" – stwierdził sędzia.

W jego ocenie krzywdy doznane przez M.D. były znaczące, ponieważ doprowadziły do 75 proc. uszczerbku na jej zdrowi. Taki uszczerbek został określony w opinii biegłych specjalistów, która nie była kwestionowana, i zasługuje na akceptację.

Taka jest teza orzeczenia Sądu Okręgowego w Legnicy (sygn. akt I C 35/12), który rozpatrywał pozew o odszkodowanie, jakie przeciwko ubezpieczycielowi wniosła kobieta poszkodowana w wypadku drogowym.

Kwota nie rekompensująca krzywd

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Sądy i trybunały
Sędzia kupił wódkę na stacji benzynowej, wypił i odjechał. SN wydał wyrok
Sądy i trybunały
Byli sędziowie i prokuratorzy bez immunitetów. Ważna uchwała Sądu Najwyższego
Sądy i trybunały
Prezes Izby Kontroli SN: spełnienie żądań ministra Żurka oznacza chaos
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sądy i trybunały
Resort Waldemara Żurka chce przywrócić przepisy sprzed rządów PiS
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama