Jeśli klient nie wypowie umowy OC, automatycznie przedłuża się ona na kolejne 12 miesięcy, nawet jeśli klient zawarł już polisę z innym ubezpieczycielem. Kierowcy muszą więc płacić podwójne składki. Nie oznacza to jednak szerszej ochrony. Po wypadku nie dostają bowiem podwójnych odszkodowań, ale maksymalnie do wartości poniesionych strat.
Od soboty ma to się zmienić.
Wątpliwości prawne
Tego dnia wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Klient będzie mógł wypowiedzieć w dowolnym momencie tę automatycznie odnowioną umowę. Są jednak wątpliwości, czy wszystkie wznowienia umów są „automatyczne" i można je wypowiedzieć w dowolnym czasie.
– Do tej kategorii nie zaliczają się umowy, które klient z własnej inicjatywy przed końcem obowiązywania przedłużył – ocenia Bartosz Olszycki, dyrektor Biura Rozwoju Produktów Komunikacyjnych TUiR Warta.
Zdaniem Łukasza Błaszczaka, eksperta ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w Aviva, klient powinien jednoznacznie określić, dlaczego wypowiada umowę: czy ze względu na kończący się okres ubezpieczenia, przejście prawa własności pojazdu czy posiadanie podwójnej ochrony ubezpieczeniowej.