Wyrok o takiej treści zapadł na skutek apelacji kobiety, która domagała się wypłaty zadośćuczynienia w wysokości 50 tys. zł oraz renty z tytułu zwiększonych potrzeb po 600 zł miesięcznie.
84-letnia H.P. w październiku 2008 roku udała się do budynku urzędu pocztowego w Legnicy. Do budynku można było wejść przez rozwierane drzwi. Na schodach przed wejściem H.P wyprzedziła młoda kobieta, która wbiegła do urzędu tuż przed powódką i z całej siły popchnęła drzwi. Te uderzyły starszą kobietę, powodując jej upadek, przez co doznała złamania kości udowej, urazu głowy oraz innych ran tułowia.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego, który nie dopatrzył się odpowiedzialności Poczty. Zdaniem sądu, wyłącznie odpowiedzialna za skutki wypadku była niezidentyfikowana młoda kobieta, która zachowała się w sposób obiektywnie nieprawidłowy, gdyż wyprzedziła starszą osobę tuż przed drzwiami zamiast przepuścić ją pierwszą, po czym otwierając gwałtownie drzwi wahadłowe bez ich przytrzymania spowodowała, że drzwi uderzyły powódkę, powodując jej upadek i liczne obrażenia ciała.
Jak podkreślił sąd, drzwi wahadłowe w budynku poczty zostały zamontowane w oparciu o projekt budowlany, do którego dołączono oświadczenie projektanta i architekta o zgodności projektu z przepisami prawa budowlanego i zasadami wiedzy technicznej.
Wyrok w całości zaskarżyła poszkodowana. Rozpatrujący odwołanie Sąd Okręgowy w Legnicy (sygn. akt II Ca 98/13) uznał, że apelacja jest niezasadna.