Konflikt Izraela z Hamasem. Loty odwołane także do Jordanii

Jordania miała być hitem wyjazdowym tegorocznej zimy. Nie będzie. Kolejni przewoźnicy odwołują loty do tego kraju.

Publikacja: 25.11.2023 17:31

Amman, Jordania

Amman, Jordania

Foto: Bloomberg

Zaczęło się od Ryanaira, który nie poleci do stolicy Jordanii Ammanu z Modlina, Krakowa i Poznania. Linia tłumaczy tę decyzję względami operacyjnymi i obawami o bezpieczeństwo. Te względy operacyjne, to gwałtownie spadający popyt na takie podróże.

Węgierski niskokosztowy Wizz Air nie poleci, od 1 grudnia przynajmniej do połowy stycznia 2024 ani do Ammanu, ani do Akaby – kurortu nad Zatoką Akaba. 27 października w egipską Tabę, znajdującą się tuż obok izraelskiego Ejlatu i jordańskiej Akaby, trafiła rakieta Hamasu. Stało się oczywiste, że wakacje w takim miejscu, przy przedłużającym się konflikcie, przestały być bezpieczne. Połączenia lotnicze z Katowic miały wystartować w piątek, 13 grudnia. Wizz Air planuje obecnie inaugurację lotów z podkatowickiego portu lotniczego na 17 stycznia 2024 roku. Po kłopotach z uwięzionymi samolotami po wybuchu wojny w Ukrainie, Węgrzy zrobili się wyjątkowo ostrożni. W swoich przyszłych planach loty do Jordanii ma także LOT, jak wynika to ze strategii ogłoszonej 5 października. To w Bliskim Wschodzie polski przewoźnik widział potencjalne źródło pasażerów przesiadkowych.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Transport
LOT wybrał samoloty. Ile na zamówieniu skorzysta gospodarka?
Transport
W PKP Cargo rośnie napięcie na linii zarząd – związkowcy
Transport
LOT wybrał dostawcę samolotów dla floty regionalnej. Jednak nie Embraer
Transport
Efekt wojny Izraela z Iranem. Tysiące Rosjan koczują na arabskich lotniskach
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Transport
Podróże na Bliski Wschód coraz bardziej ryzykowne