Rosyjski rząd zatwierdził zasady płacenia za leasing, wynajem i zakup samolotów od firm z „nieprzyjaznych” krajów. Jeżeli leasingodawca ma zarejestrowaną jednostkę strukturalną w Rosji, płatności będą dokonywane w rublach. Jeśli firma posiada jednostkę strukturalną w kraju, który nie przystąpił do sankcji antyrosyjskich, płatność zostanie dokonana w walucie krajowej państwa, w którym ta jednostka jest zarejestrowana, lub w rublach.
Odpowiedni dekret podpisał rosyjski premier. Wszystkie rozliczenia będą dokonywane po „oficjalnym kursie banku centralnego Rosji, ustalonym w dniu wypełnienia zobowiązań”, zgodnie z komunikatem prasowym na rządowej stronie internetowej. Wprowadzone zasady będą obowiązywać w 2022 roku, pisze gazeta Kommersant.
Decyzja o przejściu na płatności w rublach jest odpowiedzią na zachodnie sankcje nałożone w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. Nowe przepisy dotyczą również pomocniczych zespołów napędowych i silników lotniczych.
Płatności będą dokonywane za pośrednictwem rachunków otwieranych w rosyjskich bankach. Putin polecił także rządowi i bankowi centralnemu rozważenie odroczenia płatności za opóźniony transport za granicą.
Czytaj więcej
W poniedziałek, 11 kwietnia Komisja Europejska wpisała na tzw. czarną listę 21 rosyjskich przewoźników. Aeroflot, S7, Pobieda i Rossija znalazły się tam z niszowymi liniami z Dżibuti, Erytrei, Korei Północnej i Zimbabwe oraz Iraqi Airways, które zarobiły krocie na wożeniu uchodźców z Bliskiego Wschodu na Białoruś.