Artysta jak ptak

Gdy byłem w szkole, zawsze mnie korciło, żeby nagryzmolić na tablicy coś niecenzuralnego. Teraz wracam do tego jako dorosły — wyznaje Andrzej Dudziński, bohater interesującego filmu „Dudi”, który TVP 2 wyemituje w poniedziałek o godz. 0.10.

Aktualizacja: 15.02.2008 12:40 Publikacja: 14.02.2008 15:22

Artysta jak ptak

Foto: Rzeczpospolita

Zadebiutował na łamach „Szpilek” w 1970 r., regularnie zamieszczając rysunki z cyklu „Dudi” przedstawiające przedziwnego ptaka z włochatą głową, długim dziobem i cieniutkimi długimi nogami. Mówi, że początkowo chciał nim rozbawiać przyjaciół, ale z czasem ptaszysko stało się jego alter ego. Rozstał się z nim dziesięć lat później, gdy zamieszkał w Nowym Jorku.

— Czułem się fantastycznie, mogąc się sprawdzić na zupełnie nowym gruncie — mówi w filmie.

W Ameryce zajął się początkowo rysunkiem, pracując dla „New York Timesa”, co pamięta jako ogromne wyzwanie. Obecnie zajmuje się grafiką użytkową, sztuką plakatu i malarstwem.

Kamera podgląda go przy pracy, za czym nie przepada, ale jest gadułą i chętnie opowiada o tym, co robi, myśli. Przyznaje się do lęku przed perfekcją w obawie przed rutyną. Dlatego, jak mówi, stara się nie umieć. Jego żona Magda Dygat zdradza, że jest zbieraczem przedziwnych przedmiotów, m.in. starych desek, ołówków. W wielkim słoju przechowuje resztki z zatemperowanych kredek, które potem fotografuje w różnych pozach.

— To są moje próby zapisywania rzeczywistości, charakterystyczne dla osoby leniwej — kwituje Andrzej Dudziński.

— Ma fantastyczne poczucie humoru. Przyjazny, nie jest nadęty ani wymyślony — opowiada Wojciech Pszoniak o wieloletnim przyjacielu.

— Odreagowuję wszystko, co widzę i przeżywam, i muszę na to wszystko znajdować różne formy. Teatralno-kabaretowa jest mi najbliższa — potwierdza Dudziński.

W filmie Małgorzaty Łupiny opowiadają o nim także: Tomasz Lengren, Andrzej Kruszewicz, Kazimierz Kutz, Jerzy Skolimowski, Jerzy Illg, Franciszek Starowieyski.

Zachęcam do obejrzenia, bo to bardzo udany portret przedstawiający nie tylko artystę, ale przede wszystkim człowieka.

Zadebiutował na łamach „Szpilek” w 1970 r., regularnie zamieszczając rysunki z cyklu „Dudi” przedstawiające przedziwnego ptaka z włochatą głową, długim dziobem i cieniutkimi długimi nogami. Mówi, że początkowo chciał nim rozbawiać przyjaciół, ale z czasem ptaszysko stało się jego alter ego. Rozstał się z nim dziesięć lat później, gdy zamieszkał w Nowym Jorku.

— Czułem się fantastycznie, mogąc się sprawdzić na zupełnie nowym gruncie — mówi w filmie.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu