Rok 1953, tuż po śmierci Stalina. Gdzieś na ziemiach odzyskanych jest stacyjka, na której pociągi już się nie zatrzymują, ale pojawiają się stacjonujący nieopodal radzieccy żołnierze. Ze sparaliżowanym mężem Rafałem, niegdyś mistrzem zapasów, mieszka tam Afonia. Ma już zamężną córkę, ale wciąż jest atrakcyjną kobietą, którą los skazał na obcowanie z kaleką. Pogodziła się z losem. Jej świat ma swoją magię i niezwykłą urodę, bo patrzy na niego głównie okiem starej kamery i rejestruje wszystko, co postrzega. Jej pasją są także pszczoły, tak samo czytelne w swych reakcjach jak ona. Pewnego dnia na stacyjce i w jej życiu pojawi się przystojny Ruski. To nie przypadek. Sprowadza go tajemnica Rafała, który wymyślił niegdyś śmiertelne zapaśnicze chwyty. Ale zaskoczy miłość Afonii. W opowieść o niespodziewanym uczuciu wplata Kolski wątek kryminalny związany z zapasami, są sceny walk, także w obozie koncentracyjnym. Fabuła plącze się nadmiernie, a liryczne nuty nie zawsze brzmią prawdziwie.
[i]PIĄTEK | Afonia i pszczoły ***
21.00 | Canal+ | Dramat obyczajowy, Polska 2009[/i]