Serial stworzony przez Paula Scheuringa święci triumfy za oceanem od 29 sierpnia 2005 roku, kiedy pierwszy odcinek wyemitowała stacja Fox. Ogromne zainteresowanie sprawiło, że zaplanowaną początkowo liczbę 13 odcinków pierwszej serii zwiększono do 22. W Polsce od stycznia można je oglądać w Polsacie. Za każdym razem przed telewizorami zasiada kilkumilionowa publiczność.

Bohaterem „Skazanego na śmierć” jest genialny inżynier Michael Scofield (w tej roli Wentworth Miller), który za cenę własnej wolności postanawia wyciągnąć starszego brata z więzienia. W tym celu opracowuje szczegółowy plan ucieczki, który zawsze ma przy sobie, a raczej... na sobie — jako tatuaż pokrywający całe jego plecy, tors i ramiona. Na pierwszy rzut oka wygląda jak nic nieznacząca grafika. Michael pozoruje napad na bank i trafia do więzienia Fox River, gdzie siedzi jego brat Lincoln Burrows (Dominic Purcell) skazany na krzesło elektryczne za zbrodnię, której nie popełnił. Agenci rządowi wrobili go w morderstwo brata pani wiceprezydent USA Caroline Reynolds. Michael angażuje do pomocy kilku więźniów i zaczyna drobiazgowo realizować swój plan ucieczki — zajmie mu to 22 odcinki pierwszej serii. Zadanie ma trudne, bo musi działać w środowisku przestępców, zyskać zaufanie złodziei, zaufać oszustom. Po drugiej stronie krat działa młoda prawniczka Veronica Donovan (Robin Tunney). Dziewczyna na własną rękę stara się wyjaśnić okoliczności zbrodni, o którą oskarżany jest Burrows.

Pierwszy sezon „Skazanego na śmierć” zakończył się ucieczką grupy skazańców z braćmi na czele. Drugi, emitowany właśnie w Polsacie, to poszukiwania zbiegów w całych Stanach Zjednoczonych. Tatuaże na torsie Michaela udowadniają, że wszystko przewidział i skutecznie zaplanował kolejne kroki. Jego siłą jest umysł, a nie mięśnie. — Postanowiłem się nie przepracowywać, ponieważ jestem leniwy, a mój bohater nie jest superbohaterem — mówi w jednym z wywiadów grający Michaela Wentworth Miller. — Nie chciałem, by to był facet, który wygląda i rusza się jak Jackie Chan. Jego atutem jest ponadprzeciętna inteligencja.

Twórcy serialu nieustannie mylą tropy i zaskakują widzów nieprzewidzianymi rozwiązaniami. Scenarzysta Paul Scheuring zaznacza jednak, że bardzo zależy mu na tym, by bohaterowie byli bliscy rzeczywistości, a filmowe wydarzenia realne. — Zawsze mam dwuletni plan — dodaje Scheuring. — Zanim napiszę pierwszą stronę pilotowego odcinka, muszę wiedzieć, jak skończą się wszystkie wątki. Tylko wówczas czuję się komfortowo.

W niedzielę o godz. 20.00 Polsat pokaże dwa ostatnie odcinki drugiego sezonu serialu. Ale fani przygód Michaela Scofielda i Lincolna Burrowsa mogą być spokojni — w przyszłym roku w Polsacie zobaczyć można będzie kolejną serię, która teraz emitowana jest w Stanach Zjednoczonych.