Dziś weszły do kanonu popkultury. Ich przeróbki, cytaty i fragmenty krążą w Internecie. Maciej Maleńczuk wykorzystał kadry z „Podróży za jeden uśmiech” w teledysku do piosenki „Gdzie są przyjaciele moi”. Na portalach internetowych fani wciąż dyskutują, który bohater filmu „Stawiam na Tolka Banana” był najlepszy.
Nie każdy jednak pamięta, że wszystkie te seriale są efektem współpracy scenarzysty Adama Bahdaja i reżysera Stanisława Jędryki. Po raz pierwszy na filmowym planie spotkali się w 1969 roku podczas realizacji „Do przerwy 0:1”. Na podstawie powieści Adama Bahdaja powstała siedmioodcinkowa seria, którą teraz postanowiła przypomnieć telewizyjna Jedynka.
Jej bohaterami są chłopcy z niezamożnych domów marzący o zwycięstwie w turnieju piłki nożnej zorganizowanym przez redakcję „Życia Warszawy”. Ich dzieciństwo nie zawsze przypomina sielankę. Ale nowe wyzwania i trudne sytuacje zmuszają do odpowiedzialności, wykazania się odwagą, inwencją. W finale kształtują charakter. W paczce rówieśników jest Felek „Mandżaro” i Boguś „Perełka”. Ale z grupy najbardziej wyróżnia się Maniuś zwany Paragonem. To chłopak zadziorny, obrotny, dzielny, choć trochę pechowy. Jego ulubionym powiedzonkiem jest słowo „legalnie”. Wbrew pozorom nie wszystkie jego pomysły są do końca zgodne z prawem.
Chłopcy tworzą podwórkową drużynę piłkarską. W pierwszym odcinku szykują się do rozegrania meczu z przeciwnikami z sąsiedniej ulicy. Niestety, naszych bohaterów nie stać na kupienie sportowych strojów ani butów. Ale bez tego można się obejść. Gorzej, że ich piłka się rozlatuje. „Paragon” obiecuje, że załatwi nową. Oczywiście „legalnie”...
Twórcy „Do przerwy 0:1” zostali uhonorowani nagrodą zespołową Komitetu ds. Radia i Telewizji w dziedzinie filmowej twórczości telewizyjnej 1972 – 1973. Od tamtej pory minęło sporo czasu, rozwinęła się technika filmowa. Mimo to serial Stanisława Jędryki z pewnością przypadnie do gustu młodym widzom. Opowiada o sprawach zawsze ważnych, jak ambicja, przyjaźń i odwaga. Dla starszego pokolenia „Do przerwy 0:1” będzie podróżą sentymentalną. Warto obok dziecięcych aktorów grających główne role przyjrzeć się drugiemu planowi. Znajdziemy tam Romana Wilhelmiego, Mariana Opanię, Stefana Friedmanna.
