Wartościowe telewizyjne produkcje z USA to najczęściej opowieści o ludziach mających na co dzień do czynienia ze śmiercią i cierpieniem – o lekarzach, policjantach i... przestępcach. A także seriale, które w niestandardowy i zabawny sposób pokazują życie zwykłych obywateli.
[srodtytul] Doktorzy i wariaci [/srodtytul]
„Ostry dyżur", „Dr House", „Chirurdzy" – to klasyczne już pozycje o środowisku lekarskim. W USA powstają także seriale medyczne o psychoanalitykach i psychiatrach. W każdym odcinku „In treatment", produkcji HBO, grany przez Gabriela Byrne'a terapeuta Paul Weston próbuje leczyć inną osobę. Fenomen serii polega na tym, że akcja sprowadza się do spotkania między nim a chorymi. Tragedie ludzi, którzy nie mogą poradzić sobie z własnym życiem, konfrontowane są z dramatem Westona, nie zawsze potrafiącego im pomóc.
W innej nieemitowanej u nas produkcji medycznej – „Mental" stacji Fox – bohaterem jest psychiatra Jack Gallagher. Miły dla ludzi i otwarty na świat lekarz wydaje się przeciwieństwem telewizyjnego dr. House'a. Ale obaj mają coś wspólnego – stosują niekonwencjonalne metody leczenia. W jednym z odcinków z pozoru niegroźny schizofrenik dostaje napadu paniki. Rozbiera się do naga i atakuje innych pacjentów, widząc w nich bestie. Wtedy dr Gallagher również się obnaża. W ten sposób wchodzi do świata chorego i uspokaja go. Serial pozwala zobaczyć rzeczywistość oczami szaleńców, ale i traktować ich jak ludzi, tylko zagubionych. Od września „Mental" pokazywany będzie w polskojęzycznej stacji FoxLife.
[srodtytul] Policjanci i bandyci[/srodtytul]