W latach 80. ksiądz Jerzy Popiełuszko należał do najbardziej znanych kapłanów w Polsce – za sprawą słynnych mszy za ojczyznę odprawianych w warszawskim kościele św. Stanisława Kostki. W głoszonych przez siebie homiliach wielokrotnie przypominał: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!”.
Przełomem w życiu ks. Jerzego był sierpień 1980 roku, kiedy na prośbę prymasa Wyszyńskiego odprawił mszę dla strajkujących robotników Huty Warszawa solidaryzujących się ze stoczniowcami z Wybrzeża. „Wtedy zrodziła się potrzeba zostania z nimi” – zanotował ks. Jerzy w pamiętniku. Od 28 lutego 1982 roku celebrował w każdą ostatnią niedzielę miesiąca mszę za ojczyznę, na które zjeżdżali wierni z całego kraju. „Jestem przekonany, że to, co robię, jest słuszne, i dlatego jestem gotowy na wszystko” – zapisywał.
Służba Bezpieczeństwa wielokrotnie próbowała go zastraszyć. Do mieszkania księdza agenci podrzucili np. materiały wybuchowe. Został aresztowany, ale dzięki zabiegom Sekretariatu Episkopatu wrócił do domu. 19 października 1984 r. w czasie podróży z Bydgoszczy został uprowadzony przez funkcjonariuszy MSW. 30 października z zalewu we Włocławku wyłowiono jego zmasakrowane zwłoki.
Proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki, rozpoczęty 8 lutego 1997 roku, w najbliższą niedzielę kończy się wyniesieniem na ołtarze. Z tej okazji TVP przygotowała sporo okolicznościowych programów. W przeddzień beatyfikacji TVP 2 wyemituje cykl krótkich impresji poświęconych księdzu – „Prawda zawsze zwycięży – wspomnienie o ks. Jerzym Popiełuszce” (13.50, 14.30, 16.35, 17.20). Opowiedzą o nim: m.in.: Jan Marczak, który od 20 lat kieruje Kościelną Służbą Porządkową TOTUS TUUS, pełniącą przez całą dobę służbę przy grobie ks. Popiełuszki, a także mecenas Tadeusz de Virion, ks. Jan Sikorski – kolega z lat 80. i o. Gabriel Bartoszewski – promotor sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym ks. Jerzego.
Także w sobotę Dwójka przypomni dokument „Msza za ojczyznę” (godz.16.40), zrealizowany w 1984 roku przez Fina Jarmo Jaaskelainena, absolwenta łódzkiej Filmówki, który znaczną część życia spędził w Polsce (autorem zdjęć był Michał Bukojemski). Kanwę opowieści stanowi relacja z pierwszej odprawianej w intencji ojczyzny mszy w kościele św. Stanisława Kostki, na której nie było już ks. Popiełuszki. W relację wplecione zostały obszerne fragmenty ostatniego kazania zamordowanego kapłana, jakie wygłosił kilka godzin przed śmiercią. Tragiczne wydarzenia tamtych dni relacjonują świadkowie. W filmie znalazło się także przemówienie gen. Czesława Kiszczaka oraz ujęcia z rozprawy sądowej zabójców księdza. Mało znany w Polsce film zdobył pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Tampere.