Rupert Murdoch - Imperator: potentat rynku medialnego

Rupert Murdoch, z pochodzenia Australijczyk, jest właścicielem jednej z największych na świecie korporacji prasowych, telewizyjnych i wydawniczych – News Corporation. Jej wartość szacuje się na 76 miliardów dolarów. Ma siedziby w 50 państwach

Publikacja: 28.07.2011 14:37

Rupert Murdoch - Imperator: potentat rynku medialnego

Foto: Britain Phone Hacki

Francuski dokument przybliża biografię Murdocha, pokazuje kluczowe etapy w karierze, które zdecydowały o jego pozycji w świecie mediów.

Z Kulturą na Ty - poleć swoje wydarzenie kulturalne

Poszedł na studia dziennikarskie na Oksfordzie, by dzięki zdobytym tam umiejętnościom wspierać kupiony przez ojca niewielki lokalny dziennik. Ale podobno był przeciętnym studentem. Miał 22 lata, gdy po nagłej śmierci ojca przejął jego firmę. Od razu okazało się, że świetnie sobie radzi. Twardy, sprytny, miał intuicję, a w trudnych chwilach zachowywał zimną krew. Jego pierwszą ważną decyzją było założenie dziennika „The Australian".

W połowie lat 60. dokupił dwa brytyjskie brukowce: „The News of the World" i „The Sun". Kilka lat później za 45 milionów euro stał się właścicielem „The Times", jednego z najbardziej prestiżowych i opiniotwórczych brytyjskich pism. I ciągle było mu mało. Na początku lat 80. sukcesem zakończyła się jego konfrontacja z drukarzami. By osłabić ich pozycję, sprowadził ze Stanów sprzęt umożliwiający druk cyfrowy, którego wcześniej w Anglii nie wykorzystywano. Krytykom Murdocha, wśród których jest wielu jego byłych współpracowników, nie podobały się jego metody działania i filozofia.

– Murdoch kieruje się prostą zasadą: trzeba dawać ludziom to, czego chcą, czyli rozrywkę – mówi jeden z oponentów. – Nie uważa, by rolą mediów było edukowanie, zmienianie na lepsze ani informowanie.

– Co złego w pisaniu dla mas? – ripostuje Murdoch. – Szekspir pisał dla mas. Założę się, że gdyby żył dzisiaj, pisałby scenariusze do „Dallas". Nie nudził odbiorców.

Występujący w filmie zwracają jednak uwagę, że taka postawa sprzyja obniżaniu standardów etycznych. Wiele osób zarzuca mu pogwałcenie zasad uczciwej konkurencji.

– Tak naprawdę dla Murdocha liczą się wyłącznie pieniądze – mówi oponent. – Jest przede wszystkim kapitalistą. Będzie robił interesy z każdym, na przykład z komunistycznymi Chinami, jeśli tylko to przyniesie mu zysk. Nie obchodzi go ideologia.

Nie unika więc kontaktów z politykami, którzy mogą być dla niego użyteczni...

Film, choć nie zawiera relacji z ostatnich wydarzeń w imperium Murdocha, takich jak skandal podsłuchowy w redakcji „News of the World", jest świetną ilustracją metod działania prasowego magnata.

Rupert Murdoch – Imperator | 23.22 | TVP Info | sobota

Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów
Telewizja
Teatr Telewizji: Zgubny pęd za trendami
Telewizja
Polityka czy muzyka: Kombi Łosowskiego i Lombard w TV Republika, Martyniuk w Polsacie, Adams w Dwójce
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Telewizja
Nie będzie „Sylwestra Marzeń”. Koniec koszmaru mieszkańców Zakopanego
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń