Don Draper spotyka Davida Bowiego - o ostatnim sezonie "Mad Mena"

"This is ground control to major Tom You've really made the grade!" te słowa towarzyszą Donowi Draperowi w jego ostatniej drodze, ostatniej fazie upadku.

Publikacja: 12.05.2015 16:24

Don Draper spotyka Davida Bowiego - o ostatnim sezonie "Mad Mena"

Foto: materiały prasowe

Chyba żaden utwór tak dobrze nie podsumowuje nastroju ostatnich odcinków "Mad Mena" jak "Space Oddity" Davida Bowiego. Serial, który można by opisać jako fantazje na temat "męskiej" literatury (począwszy od Hemingwaya do Bukowskiego) , która zostaje wtłoczona w formę serialową dobiega końca. Lata 60 się skończyły, a bogaci cynicy z Maddison Avenue, geniusze reklamy są starzy, wypaleni i zmęczeni życiem. Poszukując całą dekadę szczęścia, które nie zostało przez nich odnalezione tytułowi Mad Meni (tytuł serialu pochodzi od gry słów: Ad Men-z angielskiego to spec od reklamy), którzy sprzedawali złudne życiowe iluzje są blisko zakończenia swoich przygód. Co ciekawe Matthew Weiner - twórca serialu nie próbuje ich osądzać. Jak każdy dojrzały twórca, szanuje on swoje postacie do końca opowieści i nie bawi się w moralizatorstwo. Co sprawia, że nie mam wątpliwości, iż za tydzień zobaczymy finał serialu dekady.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów
Telewizja
Teatr Telewizji: Zgubny pęd za trendami
Telewizja
Polityka czy muzyka: Kombi Łosowskiego i Lombard w TV Republika, Martyniuk w Polsacie, Adams w Dwójce
Telewizja
Nie będzie „Sylwestra Marzeń”. Koniec koszmaru mieszkańców Zakopanego
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”