- Tę nagrodę, pierwszą w moim trzydziestoletnim życiu zawodowym, otrzymałem w 397. dniu odwoływania mnie ze stanowiska dyrektora Teatru im. Słowackiego przez marszałka samorządu małopolskiego – powiedział laureat podczas gali w warszawskim Teatrze Powszechnym im. Zygmunta Hübnera. – Dziękuję wszystkim za wsparcie, moim współpracownikom, zespołowi, środowisku. Pamiętam spotkanie dyrektorów, na którym padła propozycja, by zrobić sobie ze mną zdjęcie, a wiele osób zniknęło w toalecie. Zdaje sobie sprawę, że za utrzymywanie relacji ze mną, wielu zapłaciło utratą dotacji bądź dobrych relacji z władzą. Najgorsze jednak jest to, kiedy wyrzekamy się własnych poglądów i wolności. Przede wszystkim zaś chciałem podziękować publiczności, która wpłaciła na konto teatru 2,5 mln zł, dzięki czemu możemy działać i dawać kolejne premiery.