Rada Warszawy przyjęła wczoraj „Program rozwoju kultury do 2020 r.". To ogólne zasady wspierania działań artystycznych przez stołeczny samorząd.
– Stawiamy na wspieranie organizacji pozarządowych, pomysłów rozwijających miasto i wykorzystujących nowe technologie – wyjaśnia założenia dokumentu dyrektor miejskiego Biura Kultury Marek Kraszewski.
Dyskusję nad programem zdominowała tematyka przyszłości warszawskich teatrów – zwłaszcza Dramatycznego.
Niemal po każdym spektaklu odbywających się właśnie Warszawskich Spotkań Teatralnych czytany był list środowiska artystów, protestujących przeciwko polityce kadrowej i finansowej decydentów utrzymujących sceny. W Warszawie główny problem dotyczył przyszłości Teatru Dramatycznego.
Aktorów i reżyserów oburzyły pomysły komercjalizacji tej sceny lub połączenia jej z teatrem Studio w związku z odejściem dotychczasowego szefa sceny Pawła Miśkiewicza. – Nie będzie komercjalizacji ani połączenia. Teatrem Studio pokieruje Agnieszka Glińska. A Dramatyczny ma utrzymać tradycyjny zespołowy charakter. Niestety przez ostatnie lata przypominał on bardziej laboratorium – przekonywał dyrektor Kraszewski.