Reklama

Korea Północna kolejny raz wystrzeliła niezidentyfikowane pociski

Korea Północna wystrzeliła w środę „wiele niezidentyfikowanych pocisków” - poinformowała agencja informacyjna Yonhap z Korei Południowej, kilka dni po wystrzeleniu dwóch rakiet krótkiego zasięgu, będących ostrzeżeniem przed planem Seulu dotyczącym wspólnych ćwiczeń wojskowych ze Stanami Zjednoczonymi.

Aktualizacja: 31.07.2019 06:19 Publikacja: 31.07.2019 01:04

Zdjęcie z wystrzelania rakiety 25 czerwca, udostępnione przez państwową północnokoreańską agencję KC

Zdjęcie z wystrzelania rakiety 25 czerwca, udostępnione przez państwową północnokoreańską agencję KCNA

Foto: AFP PHOTO/KCNA VIA KNS

qm

„Pociski zostały wystrzelone z półwyspu Hodo w prowincji Hamgyong Południowy na wschodnim wybrzeżu kraju” - podała agencja Yonhap, powołując się na Połączone Szefostwo Sztabu (JCS) Korei Południowej. Pjongjang na razie oficjalnie nie potwierdził odpalenia rakiet.

Japońskie Ministerstwo Obrony potwierdziło, że żadne pociski nie spadły na terytorium Japonii, do jej wyłącznej strefy ekonomicznej ani wód terytorialnych. Dodało, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju.

Przywódca północnokoreańskiego reżimu Kim Dzong Un mówił, że że dwa pociski wystrzelone w zeszłym tygodniu pod jego osobistym nadzorem były „uroczystym ostrzeżeniem” przed ćwiczeniami wojskowymi, zaplanowanymi przez Koreę Południową wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi i że pociski te były nowo zaprojektowaną bronią taktyczną.

Uważa się, że rakiety z zeszłego tygodnia były północnokoreańską wersją rosyjskiego Iskandera, rakiety balistycznej ziemia-ziemia krótkiego zasięgu, znanej jako KN-23. Nie wiadomo, czy w środę użyto takich samych pocisków.

Zeszłotygodniowe testy rakietowe były pierwszymi od momentu, gdy Kim Dzong Un i prezydent USA Donald Trump zgodzili się wznowić rozmowy nuklearne podczas zaimprowizowanego na szybko spotkania w strefie zdemilitaryzowanej między Koreą Północną a Południową w czerwcu.

Reklama
Reklama

Mimo rozpoczęcia dialogu na szczeblu roboczym Pjongjang ostrzegł, że rozmowy mogą zostać wstrzymane z powodu odmowy Waszyngtonu i Seulu, dotyczącej odwołania ćwiczeń żołnierzy południowokoreańskich i amerykańskich.

Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Płd. zapowiedziało, że utrzymuje stan pełnej gotowości wojska i monitoruje sytuację, nie zapowiadając jednak, czy spodziewa się kolejnych testów Północy. Informację o monitorowaniu sytuacji podał również amerykański Departament Stanu.

W piątek w Bangkoku odbędzie się regionalne forum ASEAN. W spotkaniu ma uczestniczyć sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Być może przedstawiciele USA i Korei Północnej spotkają się na marginesie wydarzenia. 

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1297
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Świat
„Zapad 2025”. Rosjanie manewrują strachem. Nie po raz pierwszy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1295
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1294
Reklama
Reklama