Dziesiątki tysięcy południowokoreańskich jeńców wojennych nigdy nie wróciło do kraju po wojnie koreańskiej w latach 1950-53.
Zostali oni przydzieleni do pracy w kopalniach węgla. Ich los podzieliły dzieci i wnuki. Wszystko odbywało się w niewolniczych warunkach - poinformował Obywatelski Sojusz Obrony Praw Człowieka w Korei Północnej.
Tzw. "songbun" w Korei Północnej klasyfikuje obywateli według ich społeczno-politycznego pochodzenia, od lojalnego "rdzenia" do "neutralnych" i "wrogich".
"Status został przekazany ich dzieciom i wnukom, które są zobowiązane do pracy w kopalniach węgla, ołowiu, cynku i innych" - przekazano w raporcie.
"Są oni całkowicie ograniczeni w zakresie zmiany miejsca zamieszkania, pracy, czy zdobywania wyższego wykształcenia" - poinformowali autorzy.