Pjongjang

Korea Północna wystrzeliła w poniedziałek dwa pociski balistyczne, z których jeden - jak twierdzi południowokoreańska armia - mógł eksplodować w trakcie lotu, a jego szczątki mogły spaść na terytorium państwa Kim Dzong Una.

Marszałek Pak Jong Chon, wiceprzewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej Partii Pracujących Korei, monopartii rządzącej Koreą Północną, skrytykował USA za udzielanie pomocy wojskowej Ukrainie. Tymczasem południowokoreańska telewizja podaje, że na okupowanych częściach Ukrainy pojawią się ekipy budowlane z Korei Północnej.

Władze Korei Południowej wezwały mieszkańców żyjących w pobliżu granicy z Koreą Północną do zachowania czujności, po doniesieniach medialnych o wykryciu nad Koreą Południową wysłanych przez Północ balonów.

Korea Południowa zamierza zakazać rozpowszechniania północnokoreańskiej pieśni propagandowej, która sławi Kim Dzong Una, przywódcę Korei Północnej jako "przyjaznego ojca".