Nie spieszył się. Tłumaczył córkom zasady głosowania. Trwało to na tyle długo, że telewizyjni komentatorzy zaczęli żartować: "Czyżby nie był zdecydowany, na kogo głosować?"

W Wilmington w stanie Delaware głosował już także kandydat demokratów na wiceprezydenta Joe Biden.