Wyrok w sprawie byłego premiera podzielił Izrael

Sąd uznał Ehuda Olmerta za winnego nadużyć, ale oczyścił go z najpoważniejszych zarzutów o korupcję

Publikacja: 10.07.2012 22:37

Ehud Olmert

Ehud Olmert

Foto: AFP

Chociaż to pierwszy w historii Izraela przypadek skazania byłego premiera, Ehud Olmert wyraźnie odetchnął z ulgą. Ciążyły na nim bardzo poważne zarzuty przyjmowania łapówek, za które mógł trafić na kilka lat do więzienia. Sąd jednak stwierdził, że dowody są niewystarczające i uznał polityka za winnego jedynie konfliktu interesów.

-  Są jeszcze sędziowie w Jerozolimie -  powiedział ucieszony polityk, wychodząc z sądu.

Ehud Olmert, który był przywódcą prawicowej partii Likud i premierem w latach 2006 2009, został oskarżony o przyjmowanie pieniędzy na pokrycie kosztów podróży od instytucji, za którymi lobbował za granicą. Zarzucano mu również, że w ciągu 15 lat przyjął w kopertach setki tysięcy dolarów od znajomego biznesmena Morrisa Talanskiego, które przeznaczał nie tylko na kampanie polityczne, ale także na drogie cygara czy zegarki.

Biznesmen przyznał się do wręczania pieniędzy, ale sąd nie był w stanie udowodnić, że Olmert się dzięki nim wzbogacił. Uznał jedynie, że w ramach wdzięczności polityk wykorzystywał swoją pozycję do promowania firmy przyjaciela. Za nadużywanie stanowiska i konflikt interesów grożą mu cztery miesiące prac społecznych.

Wyrok podzielił komentatorów, dziennikarzy i mieszkańców Izraela. Dowody wydawały się bowiem niezwykle silne i mało kto się spodziewał, że premier uniknie więzienia. Lewicowy dziennik „Haaretz" twierdzi, że to całkowita klęska prokuratury. Wiele mediów informuje w tytułach, że Olmert został oczyszczony z zarzutów korupcyjnych. Inne zwracają uwagę, że został uznany za winnego nadużyć i że to pierwszy taki przypadek w historii.

-  Izraelczycy szanują wyroki sądów. Ale w kraju wybuchnie teraz debata, czy były premier został oczyszczony z zarzutów i może powrócić do polityki, czy jednak pierwszy wyrok skazujący dla premiera w historii kraju zamyka mu taką drogę. Zapewne będzie to musiał rozstrzygnąć sąd -  mówi „Rz" izraelski komentator Ehud Jaari.

Kontrowersyjny wyrok dotyczy czasów, gdy Olmert kierował ministerstwami handlu, przemysłu i komunikacji. Polityk przekonuje, że uznanie go za winnego konfliktu interesów to efekt błędów proceduralnych i nie wyklucza powrotu do polityki. W 2008 roku, kiedy wysunięto wobec niego pierwsze zarzuty, zapowiadał, że będzie do końca walczył o oczyszczenie swojego imienia. Teraz jego otoczenie przystąpiło do ataku na prokuratora, który zmusił premiera do ustąpienia.

-  Publiczny oskarżyciel nie tylko powinien się podać do dymisji. Powinien popełnić samobójstwo -  powiedział Amnon Dankner, bliski przyjaciel Olmerta i były redaktor gazety „Maariw".

Wciąż jednak toczy się proces w sprawie podejrzeń o korupcję, kiedy polityk był merem Jerozolimy w latach 1993- 2003. Miał wtedy przyjmować łapówki w zamian za kontrakty na budowę domów i infrastruktury. Media mówią o „aferze Holyland" -  od nazwy położonego na wzgórzu osiedla, gdzie 12 razy przekroczono dopuszczalne limity na zabudowę.

-  Wystarczy przyjechać do Jerozolimy i zobaczyć te inwestycje, aby nie mieć złudzeń, że są wynikiem korupcji. Dziś Olmert może świętować, ale jutro idzie znowu do sądu. Czeka go trudna walka -  podkreśla Ehud Jaari.

Izraelskie sądy udowodniły już, że niezależnie od pozycji oskarżonego nie boją się wydawać wyroków skazujących. Były prezydent Mosze Kacaw, który był oskarżony o gwałt i molestowanie seksualne współpracowniczek, został w zeszłym roku uznany za winnego i od grudnia odsiaduje wyrok siedmiu lat więzienia.

Chociaż to pierwszy w historii Izraela przypadek skazania byłego premiera, Ehud Olmert wyraźnie odetchnął z ulgą. Ciążyły na nim bardzo poważne zarzuty przyjmowania łapówek, za które mógł trafić na kilka lat do więzienia. Sąd jednak stwierdził, że dowody są niewystarczające i uznał polityka za winnego jedynie konfliktu interesów.

-  Są jeszcze sędziowie w Jerozolimie -  powiedział ucieszony polityk, wychodząc z sądu.

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022