Złodziejski szlak, czyli po auto do stolicy Niemiec

W Berlinie ginie coraz więcej samochodów, bo szybko można je przetransportować przez granicę z Polską, a stamtąd dalej na wschód.

Aktualizacja: 19.02.2013 08:21 Publikacja: 19.02.2013 01:42

Złodziejski szlak, czyli po auto do stolicy Niemiec

Foto: AFP

Kto ma w Berlinie samochód luksusowy, musi się liczyć z tym, że jest on osiemnaście razy bardziej narażony na kradzież niż na południu kraju. Takie dane opublikowała właśnie centralna organizacja zrzeszająca niemieckich ubezpieczycieli GDV.

Wynika z nich również, że Berlin nadal dzierży palmę pierwszeństwa pod względem skradzionych samochodów. Podczas gdy średnio ginie rocznie w Niemczech 6 samochodów na 10 tys., to w Berlinie wskaźnik ten wynosi 36. Na drugim miejscu jest Hamburg ze współczynnikiem 21. Dlaczego stolica? – Skradzione w Berlinie auto szybko znajduje się w Europie Wschodniej – tłumaczy Katrin Rüter de Escobar, rzeczniczka GDV.

Ile aut trafia z Berlina do naszego kraju, nie wie nikt. Kradną nie tylko Polacy, ale ze szczególnej aktywności znani są także Litwini. Z niemieckich ocen wynika, że trzy czwarte złodziei pochodzi właśnie z tych dwu krajów.

Policja rozbiła szajkę złodziei samochodów

Niemcy biją na alarm. Media, zwłaszcza w ubiegłym roku, pełne były doniesień o prawdziwej pladze kradzieży w pobliżu granicy z Polską i Czechami. – Zanotowaliśmy 250-proc. wzrost kradzieży od czasu wejścia Polski do Schengen i zniesienia kontroli granicznych – informował przed rokiem Rudi Sonntag, rzecznik graniczącej z Polską Brandenburgii. Dzisiaj liczba ta już nie rośnie, ale problem pozostał.

Niemiecka policja oczekuje większej współpracy ze strony policji polskiej, która z kolei zarzuca swym kolegom zza Odry, że nie dość energicznie zabierają się do rzeczy. Zdarzało się podobno wielokrotnie, że złodziej z Polski zostaje zatrzymany za kierownicą skradzionego auta w drodze do granicy. Pokazuje policji dokument kupna samochodu. Gdy policja stwierdzi, że taki dealer w ogóle nie istnieje złodziej tłumaczy, że widocznie padł ofiarą oszustwa. Policja zajmuje samochód i odwozi złodzieja na najbliższy dworzec kolejowy. Po naszej stronie granicy nie brak opinii, że Niemcy zbyt łagodnie stosują instytucję aresztu tymczasowego.

Nadkomisarz Ireneusz Ambroziak jest szefem komórki ds. zwalczania przestępczości samochodowej w policji warszawskiej i wie doskonale kto kradnie w Niemczech auta. – Są to grupy przestępców, którzy wybierając się np. do Berlina żartują, że udają się po rekompensatę za zniszczenia wojenne. Skradzione auta trafiają szybko na polską stronę, niedaleko granicy. Stamtąd przewożą je inni do Warszawy – przedstawia schemat działania grup wywodzących się w większości z powiatu wołomińskiego. Złodziej dostaje od pasera 5-8 tys. za auto i reszta go nie interesuje. Samochody są następnie rozbierane na części i wywożone za wschodnią granicę UE. Całkowicie legalnie, gdyż brak identyfikatorów wskazujących na ich pochodzenie. Mimo to w 2011 roku komórka nadkomisarza Ambroziaka wytropiła 50 aut skradzionych w Berlinie i innych miastach blisko granicy, zwracając je Niemcom.

– Sprawa kradzieży samochodów nie obciąża relacji niemiecko-polskich – zapewnia „Rz" Dietmar Nietan (SPD), deputowany Bundestagu zajmujący się relacjami z Polską.

Kto ma w Berlinie samochód luksusowy, musi się liczyć z tym, że jest on osiemnaście razy bardziej narażony na kradzież niż na południu kraju. Takie dane opublikowała właśnie centralna organizacja zrzeszająca niemieckich ubezpieczycieli GDV.

Wynika z nich również, że Berlin nadal dzierży palmę pierwszeństwa pod względem skradzionych samochodów. Podczas gdy średnio ginie rocznie w Niemczech 6 samochodów na 10 tys., to w Berlinie wskaźnik ten wynosi 36. Na drugim miejscu jest Hamburg ze współczynnikiem 21. Dlaczego stolica? – Skradzione w Berlinie auto szybko znajduje się w Europie Wschodniej – tłumaczy Katrin Rüter de Escobar, rzeczniczka GDV.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021