Chodzi o dwa wyjątkowe geny BRCA1 i BRACA2. Kiedy zaczynają mutować, bardzo podwyższają ryzyko zachorowania na raka piersi i jajników. Oba geny opatentowała biotechnologiczna firma wykonująca testy diagnostyczne – Myriad Genetics, która chce produkować testy do wykrywania obu chorób. To, w przyszłości może przełożyć się na kolosalne zyski.
Przeciwnicy patentowania genów z Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskich uważają, że żadna firma nie powinna posiadać praw do części ludzkiego działa. Ich zdaniem monopol Myriad Genetics na dwa geny będzie hamował rozwój medycyny i dalsze testy dla stworzenia leków przeciwko rakowi piersi i jajników.
Sądy niższej instancji uznawały dotąd rację firmy przyznając, że można patentować także „ludzką jednostkę dziedziczenia", bo mimo powstania naturalnego, są materiałem stworzonym przez człowieka. Myriad Genetics dodaje, że wydała przez ostatnie 30 lat badań miliardy dolarów na badania.
Rok temu Sąd Najwyższy nakazał Sądowi Apelacyjnemu, by jeszcze raz rozważył własną decyzję dotyczącą zgody na patentowanie genów wyizolowanych z ludzkiego organizmu. Decyzja Sądu Apelacyjnego stała bowiem w wyraźnej sprzeczności z podjętą w tym samym czasie decyzją Sądu Najwyższego, który orzekł, że nie można patentować praw natury samych w sobie. W sierpniu Sąd Apelacyjny podtrzymał decyzję.
W zgodnej opinii ekspertów decyzja Sądu Najwyższego może mieć olbrzymie znaczenie dla rozwoju diagnostyki medycznej.