Celibat nie jest dogmatem

O zakazie małżeństw dla księży można dyskutować – mówi w Watykanie sekretarz stanu Pietro Parolin. Papież nie zaprzecza.

Publikacja: 16.09.2013 01:58

Kościół

Kościół

Foto: Fotorzepa, Dor Dorota Awiorko-Klimek

Thomas Groome, profesor teologii w Boston College, jest przekonany, że Parolin nigdy nie posunąłby się tak daleko bez wiedzy samego Franciszka.

– Papież jest otwarty na dyskusję o celibacie – mówi Groome amerykańskiej sieci telewizyjnej NBC News.

W ubiegłym tygodniu nuncjusz w Caracas, który od 15 października zacznie kierować watykańską dyplomacją i tym samym stanie się drugim po papieżu najważniejszym hierarchą w Stolicy Apostolskiej, powiedział wenezuelskiemu dziennikowi „El Universal”, że sprawa utrzymania celibatu „stanowi wyzwanie dla papieża”, a zakaz posiadania żon „może być przedmiotem pewnych modyfikacji”.

„Ojciec Święty jest odpowiedzialny za utrzymanie jedności Kościoła i wszystkie jego decyzje muszą być podejmowane z myślą o tym, aby Kościoła nie dzielić. Niemniej możemy rozmawiać, zastanawiać się, pogłębiać te tematy, które nie są ostateczne, i myśleć o pewnych modyfikacjach, ale zawsze biorąc pod uwagę jedność i wolę Boga. Tego się nie robi dlatego, że ja coś chcę, ale tego, Bóg tego chce dla swojego Kościoła” – oświadczył Parolin.

58-letni arcybiskup zastąpi na stanowisku sekretarza stanu innego Włocha, 78-letniego kardynała Tarcisio Bertone. Będzie to więc zmiana pokoleniowa.

– Zawsze się mówi, że Kościół nie jest demokracją. Ale dobrze by było, aby w naszych czasach panował bardziej demokratyczny duch poprzez bardziej uważne słuchanie różnych opinii i sądzę, że papież uczynił z tego cel swojego pontyfikatu – dodał arcybiskup.

Już w 2006 roku podobne stanowisko w sprawie celibatu zajął brazylijski kardynał Claudio Hummes tuż po tym, gdy Benedykt XVI powierzył mu kierowanie Kongregacją ds. Duchowieństwa. Jednak ówczesny papież nie podjął tego tematu i sprawa szybko ucichła.

Tym razem może być inaczej. Franciszek w ostatnich dniach nie tylko nie odciął się od słów Parolina, ale zaledwie trzy lata temu, jeszcze jako arcybiskup Buenos Aires, także zajmował dość otwarte stanowisko w sprawie celibatu. W wydanym wspólnie z rabinem Abrahamem Skórką wywiadzie rzece kardynał Bergoglio przyznał: „Na razie twardo utrzymujemy dyscyplinę celibatu. Niektórzy, nie bez pragmatyzmu, twierdzą, że to ogranicza powołania. Gdyby, hipotetycznie, katolicyzm zmienił stanowisko w sprawie celibatu, myślę, że stałoby się tak z powodów kulturowych jak na Wschodzie, ale nie obejmowało całego Kościoła. Na razie jestem zwolennikiem utrzymania celibatu z jego zaletami i wadami, dlatego że przez dziesięć wieków mieliśmy z tym więcej doświadczeń pozytywnych niż negatywnych. Księża katoliccy wybierali celibat stopniowo. Do 1100 roku niektórzy chcieli tego, inni nie. Od tego momentu Kościoły wschodnie zdecydowały się na drogę indywidualnego wyboru, podczas gdy Zachód poszedł w odwrotnym kierunku. To jest kwestia dyscypliny, nie wiary. I to może się zmienić” – powiedział przyszły papież.

Ostateczna decyzja o wprowadzeniu celibatu księży katolickich zapadła na Drugim Soborze Laterańskim w 1139 roku. Jednak, jak wskazuje słynny biograf Jana Pawła II George Weigel, w Kościołach wschodnich uznających zwierzchność Watykanu, jak Kościół grecko-katolicki na Ukrainie, duchowni utrzymali prawo do małżeństwa.

Zasadniczym powodem powrotu do debaty o celibacie jest bardzo poważny spadek liczby powołań. W 1970 roku 420 tys. księży sprawowało posługę dla 653 mln katolików. Od tego czasu liczba wiernych gwałtownie wzrosła do 1,3 mld osób, jednak liczba księży spadła do 410 tys. Na świecie już prawie 50 tys. parafii nie ma stałego kapłana. Najbardziej dramatyczna jest sytuacja w Europie Zachodniej, a szczególnie w Hiszpanii, Niemczech i samych Włoszech. Kłopoty z powołaniami ma nawet głęboko katolicka Irlandia.

– Stanowisko arcybiskupa Parolina jest zgodne z potrzebami Kościoła we współczesnym świecie. Prawda jest taka, że powołania zanikają. Kościół przez lata nie uznawał tego problemu, dobrze, że teraz wykazuje się większym realizmem – uważa ojciec Brenden Hoban, rzecznik Stowarzyszenia Katolickich Księży w Irlandii.

Przed podobnym wyzwaniem staje też Kościół katolicki w Stanach Zjednoczonych. Z powodu imigracji Latynosów katolicy stanowią dziś największą (80 mln ) wspólnotę religijną w USA. Jednak od 1965 roku liczba księży spadła w tym kraju o 1/3, z 60 do 40 tys.

Philippe Levillain, autor m.in. „Historycznego słownika papiestwa”, mówi jednak w wywiadzie dla dziennika „Le Figaro”, że Franciszek jest gotów zainicjować debatę o utrzymaniu celibatu także z dwóch innych powodów. Pierwszym są powtarzające się skandale na tle obyczajowym wśród duchownych. Drugim chęć uwzględnienia w większym stopniu „postępowego” nurtu w Kościele. Zdaniem francuskiego historyka Watykan mógłby nawet w ciągu kilkunastu miesięcy podjąć wiążące decyzje w tej sprawie. Jedną z możliwości jest przyjęcie w niektórych krajach rozwiązania obowiązującego w Kościołach prawosławnych, gdzie żonaci mogą otrzymać święcenia kapłańskie, jednak celibatu muszą przestrzegać zarówno biskupi, jak i księża, którzy założyli sutannę jako kawalerowie.

Thomas Groome, profesor teologii w Boston College, jest przekonany, że Parolin nigdy nie posunąłby się tak daleko bez wiedzy samego Franciszka.

– Papież jest otwarty na dyskusję o celibacie – mówi Groome amerykańskiej sieci telewizyjnej NBC News.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174