Leon XIV – polityka i nowe wyzwania

Jaka będzie polityka wewnętrzna i międzynarodowa Leona XIV, czy będzie kontynuatorem zmian zapoczątkowanych przez Franciszka, czy udźwignie ciężar problemów i wyzwań przed jakimi stoi Stolica Apostolska, a wreszcie – czy będzie wizjonerem potrafiącym znacząco i realnie wpłynąć na dynamicznie zmieniający się świat?

Publikacja: 18.05.2025 09:04

Leon XIV – polityka i nowe wyzwania

Foto: REUTERS/Ralph Zapata

„Pokój niech będzie z Wami” – tymi słowami Leon XIV przywitał się ze światem, gdy pierwszy raz ukazał się na balkonie Bazyliki św. Piotra. O potrzebie podjęcia pilnych działań pokojowych na świecie mówił także na spotkaniu z dziennikarzami, którzy relacjonowali przebieg konklawe, a także podczas swojego pierwszego spotkania z korpusem dyplomatycznym akredytowanym przy Stolicy Apostolskiej.

Antropologiczna wizja człowieka na Zachodzie i Wschodzie

Franciszek był realnie zaangażowany w podejmowanie prób rozwiązywania konfliktów. Konflikty, które są nierozerwalnym elementem rzeczywistości międzynarodowej, mają przede wszystkim znaczenie antropologiczne, a nie tylko ekonomiczne. Dlatego nowo wybrany papież musi być doskonałym filozofem i teologiem, aby był w stanie pogłębić ten aspekt rzeczywistości w wymiarze międzynarodowym.

Leon XIV stanie w obliczu konieczności skonfrontowania się istniejącymi konfliktami na świecie (Ukraina/ Rosja czy Izrael/ Palestyna). Przed papieżem zostanie postawione zadanie podjęcia działań na rzecz ich rozwiązania i przystąpienia do dalszych rozmów negocjacyjnych. Kolejnym wyzwaniem są rodzące się nowe konflikty – pomiędzy Indiami a Pakistanem czy tlący się konflikt między Tajwanem a Chinami. Te międzynarodowe problemy stawiają przed papieżem wyzwania – konieczność wykazania umiejętności i wiedzy, które staną się fundamentem do trudnych negocjacji.

Ukraina to pole bitwy Wschodu i Zachodu. W Ukrainie ścierają się dwie wizje człowieka – jedna zachodnia, mająca swoje korzenie w demokracji, a druga wschodnia, zagłębiona w wizji imperium, w którym cesarz jest zwierzchnikiem. Te koncepcje stoją ze sobą w sprzeczności i prowadzą do konfliktu. Zachodnia wizja świata „demokracji” jest nam – Europejczykom – doskonale znana. W demokracji panują rządy ludu, a obecnie dochodzi do upadku wartości takich jak rodzina czy kultura. Panuje ogólnie pojęte „wygodnictwo” (jak za czasów Imperium Rzymskiego, kiedy to najważniejsze było życie w luksusie, olimpiady, a pracą zajmowali się cudzoziemcy).

Czymś odległym i niepoznanym, a może i niezrozumiałym, jest natomiast polityka Wschodu. Nurt wschodni – chiński konfucjonizm, rosyjski carat, irański ajatollah opierają się na wyborze przywódcy, który jest dyktatorem, któremu każdy się poddaje, a jednostka doskonali się dla imperium. Kraje kultywujące nurt wschodni stają się wspólnym obozem, z wizją jednego przywódcy, jak określił to prof. Giuliano Di Bernardo – powstanie „Jednego Boga”. Takie kraje jak Chiny czy Rosja kroczą ku wizji jednego „przewodnika”, powstania kraju gdzie naród ma się doskonalić i zmierzać w kierunku ekspansji. Chiny konsekwentnie przemierzają swoją drogę ekspansji konfucjonizmu, w którym jest „jeden najwyższy”, któremu to oddajemy cześć, uczymy się i poznajemy świat. Chiny doskonale wypracowały model ekspansji ekonomicznej, która staje się nową kolonizacją (rozwój nowoczesnych technologii, sztucznej inteligencji). Obecnie również z tych względów Watykan szczególnie interesuje się tymi zagadnieniami i zwraca uwagę, że tempo rozwoju świata jest szybsze niż możemy to przewidzieć i niesie ze sobą zagrożenia etyczne.

Leon XIV będzie zatem musiał odnaleźć się w świecie „między Wschodem i Zachodem”

Leon XIV będzie zatem musiał odnaleźć się w świecie „między Wschodem i Zachodem”, poszukiwać jedności w różnorodności dla wypracowania kompromisowych i pokojowych rozwiązań, w duchu miłosierdzia, o którym wspominał poprzednik.

Reforma Kurii Rzymskiej

Franciszek od początku swojego pontyfikatu wprowadzał daleko idące zmiany organizacyjne w funkcjonowaniu Kurii Rzymskiej. Konstytucja Apostolska „Praedicate Evangelium” jest zwieńczeniem ponad dekady reform, jest wyznacznikiem nowego ładu. Pogłębiające się problemy, na wielu płaszczyznach, nadużycia i zaniedbania wymagały natychmiastowej i stanowczej interwencji.

Ta konieczność zmian w sprawach gospodarczych i finansowych skutkowała powołaniem w 2014 roku Rady ds. Gospodarki, której zadaniem jest nadzór nad zarządzaniem ekonomicznym, jak i administracyjnym i finansowym dykasterii Kurii Rzymskiej. W tym samym roku powstała również instytucja Audytora Generalnego. Kolejnym ważnym krokiem było utworzenie Sekretariatu ds. Komunikacji, którym od 2018 roku kieruje świecki prefekt. Utworzona w 2016 roku Dykasteria ds. Świeckich, Rodziny i Życia działa w sprawach dotyczących promocji życia i apostolstwa świeckich, duszpasterstwa rodziny i młodzieży. Liczne zmiany przeszedł również Sekretariat Stanu, powołano również Sekcję Personelu Dyplomatycznego – instytucji niezwykle ważnej w budowaniu relacji dyplomatycznych Stolicy Apostolskiej na arenie międzynarodowej. Papież Franciszek doceniał wagę ich działalności, wierząc że w duchu pokoju uda się rozwiązać wszelkie konflikty. Kolejne lata przyniosły reformę w Kongregacji Nauki Wiary, kładąc nacisk na krzewienie wiary, ale również działalność dyscyplinarną w stosunku do panujących nadużyć – w szczególności rozliczenie osób odpowiedzialnych za pedofilię w Kościele.

Czytaj więcej

Jakub Sewerynik: Reforma prawa kluczowym wyzwaniem dla nowego papieża?

Zmiany te miały na celu ograniczenie biurokracji, przesunięcie punktu ciężkości w powiązaniach w hierarchii kościelnej z zajmowanymi stanowiskami (nie wszystkie wysokie stanowiska wymagają rangi kardynalskiej czy biskupiej). Duże znaczenie Franciszek przypisywał również roli kobiet w Kościele – wzrosła ich liczba w kurii (m.in. nową przewodniczącą Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego i przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego papież mianował s. Raffaellę Petrini), kobiety uzyskały uprawnienia do udzielania komunii podczas Mszy, jednakże Franciszek nie opowiedział się możliwością święceń kobiet.

Niewątpliwie odważne zmiany muszą i zapewne będą kontynuowane przez jego następcę. Stolica Apostolska nie jest odizolowaną wyspą, z nieskazitelnymi „pracownikami”. Również ta instytucja wymaga silnej ręki i kontroli, o czym nie wszyscy papieże wiedzieli (lub nie chcieli albo nie mogli wiedzieć) i którym nie wszyscy byli w stanie sprostać i stawić czoła.

Późne powołania kapłańskie

Doświadczenia historii pokazują, że późne powołania kapłańskie, które pojawiają się dopiero w dorosłym życiu (po doświadczeniach z życia świeckiego) wymagają szczególnego podejścia ze strony Kościoła. Do każdej takiej osoby należy podchodzić indywidualnie, z poszanowaniem wartości doświadczenia jakie już zdobyła.

Stolica Apostolska nie jest odizolowaną wyspą, z nieskazitelnymi „pracownikami”. Również ta instytucja wymaga silnej ręki i kontroli

Dzisiejsze seminaria duchowne muszę przejść metamorfozę – przerodzić się w system „opactw”, gdzie wszyscy traktowani są indywidualnie z dostrzeżeniem ich problemów, potrzeb i umiejętności do budowania wspólnoty. W dobie braku powołań, szczególnie na kontynencie europejskim, kształtowanie powołań osób dorosłych ma doniosłe znaczenie. Przede wszystkim należy przeprowadzić staranną weryfikację ukierunkowania, zapewnienie odpowiedniego wykształcenia teologicznego uwzględniającego tożsamość i doświadczenie danej osoby, a sama droga formacyjna powinna mieć stopniowy charakter. I te właśnie wyzwania powinien dostrzec nowy papież, który stanie oko w oko z koniecznością dostosowania działań Stolicy Apostolskiej do zmieniających się realiów. Ten rodzaj powołań jest niewątpliwie znakiem czasów współczesnych i wymaga dalszych, pogłębionych reform i działań.

Jedność między Kościołami

„Jedność chrześcijan i synodalność są ze sobą powiązane” – te słowa papieża Franciszka mają fundamentalne znaczenie. Argentyński papież dostrzegał konieczność dbania o relację ze wszystkimi rytami wschodnimi – kościołami patriarchalnymi celem budowania i umacniania jednego frontu w kwestii człowieka i konfliktów antropologicznych. Kościoły Wschodni i Zachodni muszą mówić jednym głosem, aby był słyszalny, a kluczowe jest zachowanie jedności w różnorodności. Ta jedność to doświadczenie pierwszego tysiąclecia, gdy Chrześcijanie ze Wschodu i Zachodu kultywowali różne tradycje przy jednym stole. Wspólna wizja człowieka pomoże wreszcie zakończyć prawie 1000-letnią schizmę.

Globalizacja i skomplikowane relacje międzynarodowe, konflikty w różnych częściach świata – te wszystkie wyzwania wymagają pilnej jedności chrześcijan. I nie chodzi tutaj o jednolitość – nie wymaga się porzucenia tradycji, ale dążenia do docenienia bogactw każdej z nich. Wszyscy Chrześcijanie powinni pracować na rzecz jedności, ekumenizm nie jest bowiem zarezerwowany dla liderów, teologów i dyplomatów, choć niewątpliwie to ich rolą jest wyznaczanie wspólnych kierunków i idei. Schizma podzieliła ówczesną Europę, rozpoczęła proces podziałów kulturowych i politycznych, których konsekwencje są widoczne do dzisiaj, a przed rozwiązaniem których stoją kolejni Papieże.

Mnogość wyzwań, którym musi stawić czoła Leon XIV

Pewnym jest, że Leon XIV będzie podążał drogą reform zapoczątkowanych przez Franciszka i kontynuował jego wizję zarówno w sferze reform wewnętrznych, jak i polityki międzynarodowej. W swoich działaniach papież stanie przed koniecznością połączenia skrajnych stanowisk i wizji w Kościele – liberałów i konserwatystów. Duże znaczenie dla kształtowania nowej polityki mają w tym kontekście przemiany antropologiczne i redefinicje podstawowych pojęć takich jak płeć, rodzina czy wspólnota.

Czytaj więcej

Tomasz Krzyżak: Leon XIV – Franciszek 2.0 w wersji soft

W ramach kontynuowania polityki w stosunku do Chin papież zostanie jednak zmuszony do zaprezentowania stanowiska chrześcijan, co z kolei będzie miało wpływ na wspólnoty istniejące w Chinach i Azji. W kontekście budowania relacji na arenie międzynarodowej nie należy również zapominać o wewnętrznych, czasem trudnych relacjach Watykanu i Unii Europejskiej, którym nie zawsze jest „po drodze” w wielu sprawach, jak chodźmy kwestia rozumienia tego, czym jest rodzina, wartości pracy czy pojęcie wspólnoty.

Przed Leonem XIV stanie wyzwanie podjęcia negocjacji na Bliskim Wschodzie. To szczególnie trudne zadanie związane jest z niechęcią i brakiem szacunku ze strony separatystów z obu stron, a zadaniem papieża jest kierowanie się najwyższą wartością jaką jest życie.

Nowy papież staje przed wieloma zadaniami, które będą wymagały działania jako mediator, teolog i kontynuator linii poprzedników. Droga pokoju, w świecie w którym człowiek i wspólnota są najważniejsze, i wizja planety świata jako naszego domu ciągle podlega zmianom.

Autor

Przemysław Kulawiński

Historyk Kościoła, prawnik, kanonista, ekspert ds. międzynarodowych. Przez kilka lat pracował w Watykanie oraz kilku rzymskich kancelariach prawnych. Pasjonuje się nauką, archeologią oraz kulturą antyczną. Mieszka w Rzymie.

„Pokój niech będzie z Wami” – tymi słowami Leon XIV przywitał się ze światem, gdy pierwszy raz ukazał się na balkonie Bazyliki św. Piotra. O potrzebie podjęcia pilnych działań pokojowych na świecie mówił także na spotkaniu z dziennikarzami, którzy relacjonowali przebieg konklawe, a także podczas swojego pierwszego spotkania z korpusem dyplomatycznym akredytowanym przy Stolicy Apostolskiej.

Antropologiczna wizja człowieka na Zachodzie i Wschodzie

Pozostało jeszcze 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Leon XIV odebrał paliusz i Pierścień Rybaka
Kościół
Sondaż IBRiS: Leon XIV na razie nie pomoże w zakończeniu wojny w Ukrainie
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czego należy oczekiwać od pontyfikatu Leona XIV?
Kościół
Papież Leon XIV z apelem do dziennikarzy. Mówił m.in. o sztucznej inteligencji
Kościół
Papież Leon XIV spotkał się z wiernymi. Mówił o wojnie na Ukrainie