Ukraina nie daje rady

Operacja odbicia obwodu donieckiego utknęła ?w miejscu. Kijów traci kontrolę nad najbogatszym regionem.

Aktualizacja: 17.04.2014 09:50 Publikacja: 16.04.2014 20:00

Ukraina nie daje rady

Foto: AFP

Najbardziej niepokojące doniesienia przyszły ze Słowiańska. W środę rano do centrum miasta wjechała kolumna sześciu wozów opancerzonych, tyle że z rosyjskimi insygniami.

– Należymy do 25. ukraińskiej brygady powietrzno-desantowej, ale postanowiliśmy przyłączyć się do separatystów – powiedział dziennikarzowi AP żołnierz o imieniu Andriej. Władze w Kijowie zaprzeczają jednak, aby doszło do dezercji. Ale ich wersja wydarzeń nie jest dla Ukrainy o wiele lepsza. Transportery miałyby bowiem zostać przejęte przez separatystów od ukraińskich żołnierzy w sąsiednim Kramatorsku.

Ratusz Doniecka zajęty

Jedno pozostaje pewne: w drugim dniu ofensywy zadekretowanej przez p.o. prezydenta Ołeksandra Turczynowa ukraińskie wojsko nie weszło do żadnego z przynajmniej dziesięciu miast obwodu donieckiego opanowanych przez buntowników. Gorzej: w samym Doniecku separatyści zajęli w połowie dnia siedzibę ratusza ponadmilionowego miasta. Do szturmu doszło dosłownie kilka minut po zakończeniu rozmów burmistrza Aleksandra Łukianienki z delegacją OBWE. Znajdująca się niedaleko siedziba władz regionu jest okupowana przez paramilitarne oddziały już od dwóch tygodni.

– W obwodzie donieckim od wielu lat rządzą struktury mafijne. Teraz także władzę przejmują kryminaliści. Właśnie dlatego ludzie są tu tak pasywni, nie protestują – tłumaczy „Rz" Tatiana Czornowoł, szefowa Biura Antykorupcyjnego w rządzie Arsenija Jaceniuka. Ale też przyznaje: Na Ukrainie jest bardzo wielu ludzi, którzy są gotowi umrzeć za ojczyznę. Tylko  trzeba ich zorganizować. Po trzech latach rządów Janukowycza armia przeżywa ogromne problemy.

Putina zatrzyma ?tylko NATO

Guy Sorman, jeden z najbardziej znanych francuskich politologów, nie ma wątpliwości: słabość ukraińskiego państwa Władimir Putin wykorzysta do maksimum.

– Będzie szedł tak daleko, aż napotka opór ze strony NATO. To jest taktyka, którą stosował wcześniej Związek Radziecki – mówi „Rz". Ale podkreśla: problem nie tkwi w Europie, bo Wielka Brytania, Francja i Polska są gotowe do podjęcia stanowczych działań, a Niemcy do takich działań by się przyłączyły. Nie jest jednak na nie gotowy Barack Obama. Gdyby w Białym Domu był teraz George W. Bush, sprawa byłaby od dawna rozwiązana – dodaje.

– To prawda: Ukraina nie należy do NATO. Ale przecież do NATO nie należy także Afganistan, a mimo to sojusz zdobył się tam na interwencję. A Ukraina nie jest dla Zachodu mniej ważna – podkreśla Sorman.

Rozpad struktur ukraińskiego państwa w obwodzie donieckim w znacznym stopniu jest związany z jednym człowiekiem: Rinatem Achmetowem. Wywodzący się z tego regionu najbogatszy z oligarchów, który zatrudnia na wschodzie Ukrainy przeszło 300 tys. osób, do tej pory jasno nie opowiedział się ani po stronie separatystów, ani Kijowa. Wtajemniczeni twierdzą, że znalazł się między młotem a kowadłem: obawia się, że po aneksji Doniecka przez Rosję spotka go los Michaiła Chodorkowskiego, ale nie wie też, czy w razie integracji Ukrainy z Unią nie znajdzie się w sytuacji innego oligarchy Dmytro Firtasza, zatrzymanego w Austrii na wniosek Stanów Zjednoczonych, któremu grozi 20 lat więzienia za korupcję. W sąsiednim Dniepropietrowsku, gdzie niewiele mniej bogaty od Achmetowa Ihor Kołomojski zdecydowanie opowiedział się za nowymi władzami w Kijowie, rosyjscy separatyści nie odnieśli znaczących sukcesów.

Kredyty ?na zakup broni

– Jesteśmy świadkami rozpadu struktur ukraińskiego państwa w Doniecku. Po świętach Wielkiejnocy możemy obudzić się w zupełnie innej rzeczywistości, jeśli Zachód w końcu nie zdecyduje się na stanowcze działania – mówi „Rz" eurodeputowany Paweł Kowal. Jego zdaniem Bruksela i Waszyngton powinny odciąć Rosję od technologii wydobycia energii, udzielić Ukrainie linii kredytowych na zakup nowoczesnej broni, przyspieszyć prace nad polsko-litewsko-ukraińską brygadą, do której mogłyby przyłączyć się Wielka Brytania i Szwecja.

– Prawdziwym celem Putina jest zdobycie Kijowa. Zrobi wszystko, aby to osiągnąć – potwierdza Tatiana Czornowoł.

Na razie jednak rosyjski prezydent cel ma bardziej bezpośredni. Liczy, że destabilizacja obwodu donieckiego wzmocni jego pozycję przed zaplanowanymi na czwartek negocjacjami w Genewie z udziałem szefów dyplomacji Unii, USA, Rosji i Ukrainy.

– Ukraina znalazła się na skraju wojny domowej – przekonywał Putin w przeprowadzonej w nocy z poniedziałku na wtorek rozmowie telefonicznej z kanclerz Angelą Merkel.

Sygnał dla Berlina był jasny: bez współpracy z Rosją rozwój wypadków na Ukrainie może zakończyć się tragedią.

Kreml wierzy, że to przesłanie w Niemczech zostało zrozumiane.

– Obaj przywódcy zgodzili się, że kryzys na Ukrainie można rozwiązać jedynie drogą dyplomatyczną – brzmi komunikat rzecznika rosyjskiego prezydenta po rozmowach Putin–Merkel.

Cel Rosjanie mają jasny. Chcą, aby w Genewie Zachód zgodził się na przekształcenie Ukrainy w luźną federację. Konstytucja wprowadzająca nowy ustrój miałaby zostać zatwierdzona jeszcze przed wyborami prezydenckimi 25 maja.  To byłby wstęp do podziału ukraińskiego państwa, bo region uzyskałby prawa do prowadzenia nie tylko własnej polityki gospodarczej, ale także obronnej.

– Putina nie interesują Lwów, Tarnopol i reszta zachodniej Ukrainy. Tę część naszego kraju zostawi w spokoju – uważa Tatiana Czornowoł.

Najbardziej niepokojące doniesienia przyszły ze Słowiańska. W środę rano do centrum miasta wjechała kolumna sześciu wozów opancerzonych, tyle że z rosyjskimi insygniami.

– Należymy do 25. ukraińskiej brygady powietrzno-desantowej, ale postanowiliśmy przyłączyć się do separatystów – powiedział dziennikarzowi AP żołnierz o imieniu Andriej. Władze w Kijowie zaprzeczają jednak, aby doszło do dezercji. Ale ich wersja wydarzeń nie jest dla Ukrainy o wiele lepsza. Transportery miałyby bowiem zostać przejęte przez separatystów od ukraińskich żołnierzy w sąsiednim Kramatorsku.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022