- Wkrótce rozpocznie się pierwszy 15-miesięczny etap całej operacji, obejmie on 416 ton nadwyżki amunicji i materiałów wybuchowych - czytamy w wydanym we wtorek oświadczeniu Ministerstwa Obrony Czarnogóry. Resort podkreśla, że największy problem przedsięwzięcia to utylizacja toksycznych odpadów związanych minami morskimi.
Według danych uzyskanych przez BIRN, najwięcej broni i amunicji trafiło na terytorium Czarnogóry w 1990 roku. Łącznie, z nadwyżkami po oddzieleniu się od Serbii, to 70 tys. ton broni, amunicji i materiałów wybuchowych, czyli sześć razy więcej niż potrzeby Czarnogóry.
Zobacz także:
Debata o Polsce za nami