Aktualizacja: 01.02.2019 10:42 Publikacja: 01.02.2019 10:29
Foto: Twitter/Koalicja Europejska
"Stawka nadchodzących wybór jest bardzo wysoka. Zdecydują o przyszłości UE. Zdecydują czy Polska trafi do grupy decyzyjnej i czy Unia przetrwa" - mówił Radosław Sikorski.
Dzisiejsza deklaracja pokazuje przede wszystkim, że Platforma - o czym też pisaliśmy - może zrealizować "Plan B". Zbudować swoje listy partyjne ze wsparciem polityków takich jak Miller czy Belka i kilku innych nazwisk. To zbudowałoby wrażenie istnienia koalicji bez konieczności prowadzenia rozmów i faktycznego porozumienia z innymi partiami. Oczywiście dziś politycy apelują o szeroką listę, ale jej stworzenie jest bardzo trudne. Nawet w PO konstruuowanie list wywołuje dużo napięć. Najlepiej o tym świadczy reakcja byłej premier Ewy Kopacz na propozycję, by startowała z Małopolski. - Ale co ja mam wspólnego z Małopolską? - zapytała w czwartkowym programie "Fakt Opinie".
Pomysł Platformy na linię podziału w kampanii europejskiej jest spójny i jego kształt widać już dziś. To postawienie na to, by Polska miała jak najsilniejszą - zdaniem PO - reprezentację w Parlamencie Europejskim i Europie. Stąd piątkowe słowa o wysokiej stawce tych wyborów w kontekście europejskim: Polska musi wrócić do głównej gry przy europejskim stole.
PiS postawi najpewniej na przesłanie, że trzeba Polski bronić w Europie i jak najsilniej walczyć o interesy krajowe. To już zapowiadał premier Mateusz Morawiecki w trakcie grudniowej konwencji PiS w Szeligach.
Ale pytanie podstawowe jeśli chodzi o kampanię do PE brzmi: czy będzie rzeczywiście dotyczyła spraw europejskich. Jeśli tak będzie, to wtedy pomysł PO może być skuteczny. Ale Robert Biedroń i inni będą stawiać na to, by kampania do PE była o czymś innym - aby była wstępem do dyskusji o przyszłości Polski, o kolejnych 30 latach po przypadającej w tym roku rocznicy wyborów z 1989. Z tego punku widzenia "Koalicja Europejska" i jej politycy mogą nie być skuteczni w takiej dyskusji. Zwłaszcza że pierwsze komentarze po jej powstaniu dotyczą przede wszystkim tego, że jest złożona z polityków odgrywających ważne role, ale w przeszłości. Przed niedzielną konwencją Biedronia to duży kontrast. Co ważniejsze, kampanie do Parlamentu Europejskiego rzadko w przeszłości rzeczywiście dotyczyły spraw europejskich.
PiS będzie wykorzystywało skład piątkowej konferencji jako sygnał, że "Wraca III RP" oraz że Platforma chce powrotu "tego co było". Platforma liczy na to, że siła nazwisk i lęk przed polexitem zadziałają jednak na jej korzyść.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Amerykanie zapowiadają rozmowy z Rosjanami na temat szczegółów dotyczących zawieszenia broni na Ukrainie w Dżuddzie, w Arabii Saudyjskiej.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Według informacji Bloomberga we wtorek UE i Wielka Brytania podejmą rozmowy o zajęciu zamrożonych rosyjskich aktywów.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow zapewnia, że ukraińscy żołnierze nie dostali się w okrążenie w obwodzie kurskim.
W pożarze, który wybuchł w klubie nocnym w mieście Kočani w Macedonii Północnej, gdzie na koncercie zebrało się ponad tysiąc osób, zginęło co najmniej 59 osób. 155 osób zostało rannych - poinformował macedoński minister spraw wewnętrznych Pancze Toszkowski.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Bloomberg informuje, że USA rozmawiają z Rosją o możliwościach współpracy z Gazpromem przy projektach energetycznych w Europie i Azji.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Prokuratura w związku ze sprawą Barbary Skrzypek znalazła się w poważnym kryzysie wizerunkowym – lansowana narracja o niezależności i nowych standardach zaczęła się sypać.
Kancelaria Prezydenta opublikowała w mediach społecznościowych treść listu, który Andrzej Duda wysłał do Donalda Tuska. Prezydent apeluje w nim, by minister sprawiedliwości Adam Bodnar odpowiedział na pytania, związane z wątpliwościami w sprawie przesłuchania zmarłej 15 marca Barbary Skrzypek.
Kobiety w wyborach do parlamentu w dużej mierze zdecydowały o ich wyniku, teraz chcemy ponownie je zmobilizować i wysłuchać. Żeby równość przestała być tylko zapisem na papierze, a stała się faktem, potrzebujemy Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta - powiedziała Monika Rosa, posłanka KO.
Jan Krzysztof Ardanowski, były polityk PiS i minister rolnictwa w rządzie Zjednoczonej Prawicy w latach 2018-2020, usłyszał dwa prokuratorskie zarzuty.
Nasza obecność fizyczna, wojskowa na Ukrainie na dziś jest absolutnie wykluczona. My w ogóle nie wiemy, jaka będzie konstrukcja potencjalnego pokoju, dlatego zawsze ten element trzeba przedstawiać w taki sposób. Zdecydowane stanowisko dzisiaj jest takie, że „nie” - powiedział szef BBN gen. Dariusz Łukowski.
Poseł Przemysław Czarnek odniósł się do śmierci Barbary Skrzypek, byłej wieloletniej współpracownicy prezesa PiS. - To skandal i polowanie na Jarosława Kaczyńskiego, które bezwzględnie przyczyniło się do śmierci pani Skrzypek. Pan minister (Adam) Bodnar – jeśli ma choć odrobinę honoru – powinien podać się do dymisji - ocenił polityk.
Zmiany w nauczaniu przedmiotów przyrodniczych, więcej edukacji finansowej i obronnej, terenoznawstwo, edukacja zdrowotna – to zmiany w szkole, które są już przesądzone. Jak będzie wyglądała nauka w polskich szkołach? W podcaście „Szkoła na nowo” opowiada Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji narodowej.
„Czy uważa Pan/Pani, że działania Donalda Trumpa są dobre czy też złe dla Polski?” - takie pytanie zadano uczestnikom sondażu Opinia24 dla RMF FM.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas