Większością pięciu głosów przeciwko czterem amerykański Sąd Najwyższy uznał, że kluczowa reforma wprowadzona przez Baracka Obamę, reforma systemu ochrony zdrowia nazywana Obamacare, jest zgodna z konstytucją. – W USA nie mieliśmy wcześniej państwowej opieki zdrowotnej. Nie miałoby nadal do niej dostępu blisko 50 milionów obywateli, gdyby ustawa została obalona
– powiedział „Rz" prof. Stephen Schneck, politolog z Katolickiego Uniwersytetu Ameryki. – Generalnie ta decyzja Sądu pomoże Obamie w walce wyborczej – dodał.
Przeciwnicy Obamacare dowodzili, że reforma jest sprzeczna z ustawą zasadniczą, bo Kongres wykroczył poza uprawnienia ściśle określone w konstytucji. Rzecz w tym, że Obamacare nakazuje Amerykanom kupowanie ubezpieczeń medycznych. I grozi karami, jeśli tego nie zrobią.
„Nigdy wcześniej Kongres nie decydował, że wszyscy zmuszeni są kupować produkt od prywatnej firmy (w gruncie rzeczy na całe życie) tylko dlatego, że są żywi i mieszkają w Stanach Zjednoczonych" –orzekł kilka miesięcy temu federalny sędzia okręgowy z Florydy Roger Vinson. I ostrzegł, że jeśli tego rodzaju regulacja zostanie zaakceptowana, to wkrótce rząd będzie chciał móc się wtrącać „nawet w decyzje osobiste, czy zawierać związek małżeński, z kim i czy mieć dzieci". Podobnie orzekło kilku innych sędziów.