Do Paryża z Warszawy bliżej

Francja – Polska | Ocieplenie wzajemnych relacji oparte jest w dużym stopniu na współpracy obronnej.

Aktualizacja: 08.05.2013 09:26 Publikacja: 08.05.2013 03:30

Przebywający z dwudniową wizytą we Francji prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką w czasie p

Przebywający z dwudniową wizytą we Francji prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką w czasie powitania z prezydentem Francois Hollande,em i jego partnerką

Foto: PAP, Jacek Turczyk

My, Francuzi i Polacy, będziemy razem budować europejską politykę obronną-  zapowiedział we wtorek po spotkaniu z Bronisławem Komorowskim w Pałacu Elizejskim Francois Hollande.

Tym razem to nie puste słowa. Takie przyjęcie polskiemu prezydentowi Francuzi ostatni raz zgotowali, gdy u władzy był Lecha Wałęsa. W cieniu kopuły Pałacu Inwalidów, gdzie spoczywają prochy Napoleona, Hollande powitał swojego gościa w asyście kilku szwadronów konnej gwardii republikańskiej.

Dopieszczanie Komorowskiego

– Królowa brytyjska nie byłaby lepiej przyjęta. To jest protokół wizyty państwowej, który stosujemy jeden – dwa razy do roku – mówi francuski dyplomata.

Wieczorem, to także rzadkość, Hollande wydał na cześć Komorowskiego „bankiet państwowy" w Pałacu Elizejskim.

Francuzom zależało na dopieszczeniu polskiego przywódcy, bo za tym już wkrótce mogą pójść dla nich bardzo konkretne korzyści. I to z jednego, zasadniczego powodu: słabnącego zaangażowania Ameryki w bezpieczeństwo Europy.

W lutym podczas spotkania z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem zastępca sekretarza generalnego NATO i jednocześnie wpływowy amerykański dyplomata Alexander Vershbow dał Polsce „zielone światło" jeśli chodzi o zaangażowanie się w europejską politykę obronną. Zapowiedział, że koncentrująca się na Azji Ameryka nie może jak do tej pory finansować wydatków obronnych Sojuszu Atlantyckiego i chce, aby połowę brzemienia przejęli Europejczycy.

– Polsko-francuska wizja polityki bezpieczeństwa i obrony w sposób naturalny się dziś narzuca  tłumaczył wczoraj prezydent Komorowski.

Wieczorem ministrowie obrony obu krajów podpisali list intencyjny w sprawie współpracy wojskowej.

Partnerstwo obronne

– Francja jest niewątpliwie predestynowana do roli lidera w budowie europejskiej obronności, bo Wielka Brytania jest nieco zdystansowana do idei współpracy w ramach Unii uważając, że NATO wystarczy – tłumaczy „Rz" minister Siemoniak. Zaznacza jednak, że za kilka tygodni jego resort zamierza także podpisać porozumienie z Niemcami o współpracy w patrolowaniu Bałtyku.

Dziesięć lat temu próby zbliżenia między Polską i Francją w sprawie polityki obronnej spaliły na panewce, gdy Warszawa postawiła na zakup F-16, odrzucając francuskie „Mirages".

Czy tym razem będzie podobnie? W nadchodzących miesiącach polski rząd rozstrzygnie serię strategicznych zamówień dla wojska.

– Partnerzy francuscy i niemieccy są najlepiej przygotowani do spełnienia naszych warunków przy zakupie do 2030 roku dziewięciu okrętów –  mówi Siemoniak.

Kontrakt stulecia

To jednak rozstrzygnięcie w przyszłym roku „kontraktu stulecia" na zakup za 16 – 30 mld zł systemów obrony przeciw rakietom krótkiego i średniego zasięgu rozstrzygnie o kształcie polsko-francuskiej współpracy wojskowej.

Polskie źródła dyplomatyczne podkreślają, że kluczowa będzie zdolność nowego systemu do zestrzelenia rosyjskich rakiet „Iskander" zza wschodniej granicy. Takie możliwości potencjalnie oferuje pociski francuskiego konsorcjum MBDA oraz izraelski  „Łuk Dawida", które są jednak w fazie testów.

– System MBDA jest w fazie tworzenie, więc bralibyśmy udział w jego rozwoju, a ponad połowa inwestycji trafiłaby do polskich zakładów zbrojeniowych – przekonuje „Rz" prezes Bumaru Krzysztof Krystowski. Jego firma wchodzi w skład konsorcjum, które wraz z MBDA złożyło ofertę dla MON.

Polsko-francuska współpraca ma jednak swoje granice – Dopytywany przez „Rz", czy w rewanżu Francja poprze ważny dla Polski pomysł zawarcia układu stowarzyszeniowego między Unią a Ukrainą na szczycie w Wilnie w listopadzie, Francois Hollande odpowiedział wymijająco.

Jędrzej Bielecki z Paryża

My, Francuzi i Polacy, będziemy razem budować europejską politykę obronną-  zapowiedział we wtorek po spotkaniu z Bronisławem Komorowskim w Pałacu Elizejskim Francois Hollande.

Tym razem to nie puste słowa. Takie przyjęcie polskiemu prezydentowi Francuzi ostatni raz zgotowali, gdy u władzy był Lecha Wałęsa. W cieniu kopuły Pałacu Inwalidów, gdzie spoczywają prochy Napoleona, Hollande powitał swojego gościa w asyście kilku szwadronów konnej gwardii republikańskiej.

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021