Merkel i Hollande nie znajdują wspólnego języka

Francuzi nie chcą nic słyszeć o wspólnym z Niemcami oświadczeniu przed czerwcowym szczytem UE. Tak nie bywało za czasów Sarkozy'ego.

Publikacja: 19.05.2013 18:25

Merkel i Hollande nie znajdują wspólnego języka

Foto: AFP

Przypominają o tym właśnie pełne oburzenia niemieckie media. I to krótko po czwartkowym wystąpieniu prezydenta Francoisa Hollande'a, w którym nie tylko powrócił do starego pomysłu utworzenie „rządu gospodarczego" oraz wyboru jego „premiera", ale i przedstawił propozycję „nowego etapu integracji europejskiej". Miałby polegać na powstaniu wspólnego budżetu państw strefy euro.

Hollande nie mówił o pieniądzach konkretnie, ale wiadomo, że tego rodzaju budżet miałby wynosić ok. 100 mld i z jego środków miałyby być finansowane programy stymulacji gospodarczej państw strefy.

– Mogłoby to doprowadzić do uwspólnotowienia długów państw strefy, a to zdecydowanie odrzucamy – przypomniał rzecznik Angeli Merkel odpowiadając na francuską propozycję.

- Istotą problemu jest pogłębienie integracji państw strefy, aby po dwu latach podążyć w kierunku unii politycznej - tłumaczył „Le Monde" ostatnie wypowiedzi Hollande' a. W tym kierunku Berlin podążyłby chętnie, ale nie na warunkach Paryża.

Obie stolice dzieli też sprawa tzw. unii bankowej, czyli m.in. jednolitego systemu nadzoru bankowego z kluczowymi uprawnieniami Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Paryż jest zdania, że może się to stać bez zmiany traktatów. Berlin twierdzi, że bez tego nie ma o czym mówić, gdyż pierwszym, który zakwestionuje prawa EBC w odniesieniu do banków krajowych, będzie niemiecki Trybunał Konstytucyjny.

Przypominają o tym właśnie pełne oburzenia niemieckie media. I to krótko po czwartkowym wystąpieniu prezydenta Francoisa Hollande'a, w którym nie tylko powrócił do starego pomysłu utworzenie „rządu gospodarczego" oraz wyboru jego „premiera", ale i przedstawił propozycję „nowego etapu integracji europejskiej". Miałby polegać na powstaniu wspólnego budżetu państw strefy euro.

Hollande nie mówił o pieniądzach konkretnie, ale wiadomo, że tego rodzaju budżet miałby wynosić ok. 100 mld i z jego środków miałyby być finansowane programy stymulacji gospodarczej państw strefy.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1162
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Świat
Jędrzej Bielecki: Blackout w Hiszpanii - najprawdopodobniej zawiniło państwo
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1160
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Świat
Indie – Pakistan: Przygotowania do wojny o wodę