W wytycznych dotyczących materiałów opakunkowych Komisja Europejska założyła ograniczenie używania jednorazowych opakowań z miękkiego polietylenu, w tym całkowite wykluczenie z obrotu woreczków z folii o grubości poniżej 50 mikronów. Takie torebki są zbyt słabe, by użyć je powtórnie, dlatego w krótkim czasie trafiają na wysypiska śmieci w dużej mierze przyczyniając się do skażenia środowiska.
Cząsteczki tworzywa ulegają całkowitemu rozkładowi dopiero po kilkuset latach wywierając w tym czasie szkodliwy wpływ na organizmy żywe. Niedawno grupa badaczy w Bawarii stwierdziła obecność cząsteczek etylenów w wodach uważanych za szczególnie czyste jezior alpejskich. Istnieje podejrzenie, ze dostając się do organizmów zwierząt i ludzi wywołują schorzenia wątroby i nerek a ich długotrwałe oddziaływanie może być umiarkowanie rakotwórcze.
Janez Potocnik, komisarz UE ds. ochrony środowiska stwierdził, że w Unii Europejskiej rocznie zużywanych jest 8 mld toreb foliowych tego typu. Powodują one skażenie i śmierć milionów drobnych zwierząt ginących w nich jak w pułapce. Janez wskazał na działania kilku krajów – np. Finlandii, gdzie wskutek ograniczeń na statystycznego obywatela rocznie zużywane są tylko 4 torebki foliowe. Na drugim biegunie jest Portugalia, Słowacja i Polska gdzie roczne zużycie sięga 466 sztuk na mieszkańca.
Średnia dla całej Europy to ok. 200 szt na głowę, co daje roczne zużycie na poziomie blisko 97 mld sztuk. toreb foliowych wszelkiego rodzaju.